Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków: Raport Link 4: panie za kółkiem rzadziej łamią przepisy

Magdalena Stokłosa
Kobiet nie rozpraszają piękne dziewczyny - mówi Ola Stefańska
Kobiet nie rozpraszają piękne dziewczyny - mówi Ola Stefańska Andrzej Banaś
Panowie, którzy sądzą, że tylko przedstawiciele ich płci mogą być prawdziwymi królami szos, powinni natychmiast zweryfikować swoje poglądy. Jak wynika z raportu Polskiej Izby Motoryzacji i towarzystwa ubezpieczeniowego Link4, panie rzadziej powodują kolizje, przekraczają prędkość i linię ciągłą. Mają jednak swoje słabości: robienie makijażu i śpiewanie za kółkiem.

Z przeprowadzonej analizy wynika, że do spowodowania kolizji w ciągu ostatnich pięciu lat przyznaje się 11 proc. mężczyzn i 9 proc. kobiet. Panie znacznie rzadziej łamią też przepisy. Niemal 60 proc. pań nigdy lub bardzo rzadko przekracza dozwoloną prędkość. Do ograniczeń prędkości stosuje się tylko 45 proc. panów. 35 proc. kobiet nigdy nie przekracza linii ciągłej a 45 proc. nigdy nie wymusza pierwszeństwa. Wśród mężczyzn te wskaźniki wyniosły odpowiednio 27 i 40 proc.

Fakt, że panie jeżdżą spokojniej i bezpieczniej potwierdza Dariusz Graczyk, właściciel szkoły jazdy z Krakowa. - Kobiety zwracają uwagę na znaki, sygnalizację. Są bardziej skupione - mówi Graczyk. - Jeśli chodzi o naukę, to są równie pojętne, jak panowie. Podobnie jest w przypadku zdawalności egzaminu. To nie zależy od płci, ale charakteru - wyjaśnia instruktor. Dodaje, że jedynym większym grzechem pań jest mylenie kierunków. - W 98 proc. przypadków, kiedy poproszę panią, by skręciła w prawo, pojedzie w lewo - śmieje się.

O tym, że panie nie ustępują w niczym za kierownicą panom przekonana jest także Aleksandra Stefańska, która prawo jazdy ma od 6 lat. - Nie sądzę, by kobiety jeździły lepiej, ale z pewnością nie są gorsze. Osobiście nie miałam nawet stłuczki - mówi mieszkanka Krakowa. Wyjaśnia, że kobiety bardziej skupiają się na prowadzeniu samochodu. - Nie rozpraszają ich na przykład piękne dziewczyny idące poboczem - żartuje.

Okazuje się jednak, że - wbrew pozorom - większą kulturą na drodze wykazują się panowie. 65 proc. z nich często i bardzo często ustępuje pierwszeństwa innym pojazdom, umożliwiając im włączenie się do ruchu. Dla porównania, w ten sposób zachowuje się 59 proc. pań. Taki trend potwierdza pani Katarzyna, kierowca z Krakowa.

- Wstyd się do tego przyznać, ale kiedy widzę samochód wlokący się lewym pasem, albo taki, który za nic nie zatrzyma się i nie wpuści nikogo przed siebie, mimo iż jedzie w korku - od razu myślę sobie: baba! - mówi pani Katarzyna.

Jeśli chodzi o popełnianie małych grzeszków za kierownicą, między płciami jest równowaga. Panowie częściej rozmawiają przez komórki, jedzą, piją i palą papierosy. Panie wolą za to zrobić sobie w czasie jazdy makijaż albo pośpiewać. Panom zaś nie zdarza się np. golenie w czasie jazdy.
Co ciekawe, to mężczyźni mają czystsze auta. Samochód przynajmniej raz w miesiącu myje 64 proc. mężczyzn i 58 proc. kobiet.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto