Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krakus wśród kandydatów na ministra sportu

Edyta Tkacz
Ludwik Kostuś
To było nieuniknione. Pod presją opinii publicznej minister sportu Mirosław Drzewiecki, który miał w interesie lobbystów hazardowych wpływać na zniesienie dopłat za gry, podał się wczoraj do dymisji. Nie ona jednak sprawiła, że ten dzień okazał się jego osobistą tragedią.

Swoją rezygnację Drzewiecki ogłosił o 11.20. Pięć minut później w Łodzi zmarła na atak serca jego matka.
Po rezygnacji Drzewieckiego od razu zaczęły się spekulacje, kto teraz obejmie tekę ministra sportu. Na giełdzie nazwisk pojawili się m.in. wiceminister sportu Adam Giersz i poseł z Łodzi Andrzej Biernat.
Wśród kandydatów na stanowisko wymieniany jest także poseł PO z Krakowa, Ireneusz Raś.

Ten 37-letni polityk, jako wiceprzewodniczący w sejmowej komisji kultury fizycznej, sportu i turystyki, ściśle współpracował z ministrem Drzewieckim. Był szczególnie zaangażowany w realizację jednego z czołowych projektów Ministerstwa Sportu pod rządami Platformy, czyli budowy Orlików.
Młody, ale bardzo ambitny - takie opinie panują o Rasiu wśród krakowskich polityków. W Krakowie zaczynał od przewodniczenia jednej z nowohuckich rad dzielnic, potem w magistracie był dyrektorem kancelarii prezydenta, w czasach gdy miastem rządził Andrzej Gołaś (również PO).

Piął się po szczeblach politycznej kariery: w 2002 r. wszedł do Rady Miasta, w 2005 dostał się do Sejmu. Jest posłem już drugą kadencję, ale do tej pory nie pełnił żadnych eksponowanych stanowisk, choć wiadomo, że ma na nie chrapkę. Walczy m.in. o nominację partyjną w przyszłorocznych wyborach prezydenta Krakowa. Być może stanowisko ministra sportu zaspokoiłoby jednak jego ambicję.
Małopolscy politycy PO przyklasnęli tej kandydaturze, powołując się na... patriotyzm lokalny.

- Małopolsce przydałby się kolejny minister - ocenia poseł Andrzej Czerwiński, były szef Platformy w Małopolsce. Zgadza się z tym Andrzej Gut Mostowy, parlamentarzysta z Zakopanego. - To kandydatura korzystna dla naszego województwa - komentuje. Koledzy z małopolskiej PO cenią też Rasia jako polityka. - Ma sporą wiedzę na temat inwestycji sportowych czy budżetu - ocenia Czerwiński.
Sam zainteresowany sceptycznie podchodzi jednak do rewelacji na swój temat. - Spekulacje pojawiają się zawsze w takich przypadkach i wymienia się kilka nazwisk - mówi Raś. - Oczywiście zastanowiłbym się, gdyby mi zaproponowano tekę ministra - dodaje.

Są jednak politycy w PO, którzy wątpią w tak brawurową karierę młodego posła z Krakowa. - Nie spodziewam się, by Raś objął funkcję ministra - komentuje prominentny działacz Platformy. - Jeśli już szukać kandydatów z komisji sportu, to raczej stawiałbym na Andrzeja Biernata. Myślę jednak, że ministrem zostanie znany sportowiec.

W kuluarach wymieniane są nazwiska Romana Koseckiego, byłego piłkarza, obecnie posła PO, oraz innego krakowianina: Roberta Korzeniowskiego, który teraz jest dyrektorem TVP Sport. Wielokrotny mistrz olimpijski i świata, choć zastrzega, że nie prowadził żadnych rozmów w tej sprawie, przyznaje, że rozważyłby objęcie stanowiska ministra sportu.

- Niczego w życiu nie należy odrzucać a priori i lepiej nigdy nie mówić nigdy - odpowiada Korzeniowski na pytanie, czy przyjąłby propozycję premiera Donalda Tuska.
Wśród mocnych kandydatów na stanowisko po Drzewieckim wymieniany jest także Grzegorz Dolniak, dotychczas wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego Platformy, a od momentu odwołania Zbigniewa Chlebowskiego po wybuchu afery hazardowej, pełniący obowiązki szefa klubu. Dolniak tych przypuszczeń nie chce jednak komentować. - To tylko doniesienia prasowe i nie będę się zajmować czymś, co nie ma związku z rzeczywistością - oświadcza nam.

Gdyby Dolniak został ministrem, obowiązki szefa klubu miałby przejąć inny poseł z Krakowa - Jarosław Gowin. Może to być próba poprawy wizerunku PO po odejściu Zbigniewa Chlebowskiego - Gowin jest bowiem postrzegany jako osoba niezwykle wierna zasadom etycznym.
- Nie tylko tak się go postrzega, ale też rzeczywiście taki jest - komentuje Czerwiński. - Gowin to sprawdzona marka, z której Platforma korzystała już wiele razy. Na stanowisku szefa klubu rzeczywiście musi być osoba o nieposzlakowanej opinii.

Do posła Gowina nie udało się nam wczoraj dodzwonić. Jak się jednak dowiedzieliśmy, posiedzenie klubu parlamentarnego Platformy zaplanowane jest na dzisiejszy wieczór. Jeżeli rzeczywiście dojdzie do nominacji Dolniaka na ministra, posłowie mogą dyskutować na temat wyboru nowego szefa klubu. Kandydata na to stanowisko również powinien wskazać premier.

Niewykluczone jednak, że już niebawem premier Tusk będzie musiał podjąć więcej personalnych decyzji. W związku z aferą hazardową jest bowiem dwóch następnych polityków w kolejce do dymisji. To wiceminister gospodarki Adam Szejnfeld, który w imieniu swojego resortu zabiegał, zgodnie z interesem lobbystów, o zniesienie dopłat do gier. Co więcej, z notatki wiceministra finansów Jacka Kapicy, który był głównym inicjatorem i prowadzącym nowelę ustawy obciążającej hazardzistów dopłatami, wynika, że Szejnfeld robił wszystko, by przeciągnąć prace nad nowym prawem, tak by pomysł wywrócić.
Cały czas waży się też los ministra sprawiedliwości Andrzeja Czumy, który w dniu wybuchu afery ogłosił publicznie, że politycy PO są niewinni. W Platformie coraz głośniej słychać, że jedyną szansą na ratowanie wizerunku rządu i samego Tuska jest odwołanie obu. I że koszty za niepodjęcie tej decyzji bezzwłocznie PO już płaci.

Tymczasem opozycja, wykorzystując wyraźne niedocenienie konsekwencji afery w rządzie, jest już na dobre w natarciu i domaga się coraz to nowych dymisji. - Teraz czas na Grzesia - zakrzyknęli wczoraj politycy PiS w kilkanaście minut po tym, jak Mirosław Drzewiecki ogłosił swoją rezygnację. W stenogramach z podsłuchów CBA opublikowanych w czwartek przez "Rzeczpospolitą" Grześ, czyli Schetyna, rzeczywiście się pojawia. Jednak nie ma żadnego tropu, który obciążałby wicepremiera.
Wsp.: Anna Wojciechowska

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto