Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Mieszkowski odwołany. Jest protest w obronie dyrektora Teatru Polskiego

Kinga Czernichowska
Kinga Czernichowska
Czy my, ludzie teatru, jesteśmy śmieciami, żeby nas tak ...
Czy my, ludzie teatru, jesteśmy śmieciami, żeby nas tak ... Materiały prasowe Rowerowego Wrocławia
Czy my, ludzie teatru, jesteśmy śmieciami, żeby nas tak traktować? - pyta na Facebooku Teatru Polskiego Krzysztof Mieszkowski.

Zobacz też: Bezdomni na "Dziadach" w Teatrze Polskim. Będą też spektakle dla Romów i niewidomych

Krzysztof Mieszkowski został dzisiaj (29 sierpnia) odwołany ze swojego stanowiska przez marszałka województwa, mimo że wcześniej miał przedłużony kontrakt o trzy sezony artystyczne. Powodem tej decyzji są problemy finansowe Teatru Polskiego.

- Nie rozumiem tej decyzji. Czuję się oszukany - komentuje Mieszkowski na Facebooku. - Nie tylko ja jeden zresztą. Rozżaleni są aktorzy, członkowie naszego związku zawodowego, którzy przez całe lato negocjowali z marszałkowskimi urzędnikami zmiany w teatrze, które pozwoliłyby mu wyjść na prostą. Zarzuca mi się brak dyscypliny finansowej, a jak traktuje mnie urząd, pierwsze pieniądze za przygotowanie "Dziadów", przelewając na nasze konto półtora miesiąca po premierze? To nieuczciwe - przez wszystkie lata mojej pracy pieniędzy było za mało, a po decyzji o moim odwołaniu mają się nagle znaleźć? Jak to jest, że nie brakuje 66 mln zł na portal o Dolnym Śląsku, a nie można znaleźć trzech milionów rocznie na teatr, który wygrywa wszelkie rankingi? Czy my, ludzie teatru, jesteśmy śmieciami, żeby nas tak traktować? - pyta odwołany dyrektor.

Teatr Polski zachęca na swoim fanpage-u do wysyłania maili w obronie Krzysztofa Mieszkowskiego na adresy [email protected], [email protected] i [email protected].

Jeżeli akcja protestacyjna się nie powiedzie, nowy dyrektor powinien zostać wyłoniony za trzy miesiące.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto