Sylwetka przygarbionego człowieka z telefonem w ręku i pionowa linia tuż obok oddzielają na Nowowiejskiej dodatkowy pas ruchu. Ma on być, sądząc po rysunku, stroną jezdni, po której poruszają się osoby wpatrzone w ekran telefonu. Sprawa nie jest jednak tak oczywista, bo dodatkowy pas nie powstał z inicjatywy Zarządu Dróg Miejskich. Jak twierdzi rzecznik ZDM, nikt nie konsultował z instytucją takiego pomysłu - pisaliśmy w artykule z 6 czerwca bieżącego roku.
Mieszkańcy zastanawiali się wówczas, kto odpowiada za ten nietypowy projekt i czy faktycznie nowy pas ruchu służy do tego, na co wskazuje. Pomysł wzbudził mnóstwo kontrowersji, a osoby, które potraktowały go z pełną powagą, natychmiast skrytykowały przedsięwzięcie.
Zamiast pozbywać się takich "nawyków" to jeszcze dają na to przyzwolenie. A jak ktoś kogoś potrąci na ich pasie to jeszcze mandat dostanie. Co za idiotyzm - komentowała jedna z naszych czytelniczek. Chyba kogoś pogięło, mam nadzieję, że miną upały i ten pomysł wraz z nimi - opiniowała inna z odbiorczyń.
KLIKNIJ W GALERIĘ, BY ZOBACZYĆ PAS RUCHU DLA OSÓB KORZYSTAJĄCYCH ZE SMARTFONA
Projekt studentek
Tymczasem z wyjaśnieniami przyszedł Plac Politechniki 1 - blog skupiający się wokół działań studentów Politechniki Warszawskiej i ściśle związany z życiem uczelni. Okazuje się, że autorkami głośnego projektu są właśnie cztery studentki Wydziału Architektury stołecznej polibudy. Joanna Majsak, Marcelina Orchowska, Marianna Babral i Julia Szafrańska stworzyły smartfonową ścieżkę w ramach...seminarium! Ich zadaniem było powołać do życia dowolną formę sztuki w przestrzeni miejskiej.
Dziewczyny tłumaczą, że ścieżka wcale nie miała spełniać swojej rzeczywistej funkcji. W rozmowie z autorem bloga wyjaśniają, że opisywany projekt to forma wizualnego dowcipu, który zwraca uwagę na potencjalny problem naszych czasów.
To, że wszyscy intensywnie korzystamy z telefonu, jest oczywiste, ale grupa takich osób często potrafi być uciążliwa w ruchu pieszych, na chodnikach zdarzają się wypadki spowodowane brakiem uwagi. Ta ścieżka trochę wyśmiewa takich użytkowników, a jednocześnie zmusza do refleksji - prostowała na łamach bloga jedna z autorek projektu.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?