Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KTO ROZPIJA MŁODZIEŻ W KUCHARACH? - Nastolatka z promilami

JJ
Pijana gimnazjalistka z Kuchar spała w rowie. – W sklepie sprzedali jej alkohol. Potem chyba ktoś ją zgwałcił – mówią mieszkańcy. Piąta nad ranem.

Pijana gimnazjalistka z Kuchar spała w rowie. – W sklepie sprzedali jej alkohol. Potem chyba ktoś ją zgwałcił – mówią mieszkańcy.

Piąta nad ranem. Nieprzytomna dziewczyna leży w przydrożnym rowie koło cmentarza. Zauważa ją kierowca rozwożący chleb. Wzywa policję. – Trudno było nawiązać z nią kontakt. Nie miała pojęcia o bożym świecie. Gdzie jest i co się z nią działo – wspomina jeden z funkcjonariuszy. Z dokumentów wynika, że niedawno skończyła 14 lat. Zawieźli ja do szpitala. Tam okazuje się, że ma ponad dwa promile alkoholu we krwi. Trafia na oddział toksykologii - lekarze zdecydują, że zostanie na odtruciu.
Ludzie we wsi gadają, że pewnie ją upili i zgwałcili. - Może nawet wcześniej dali jej narkotyki, albo tabletkę gwałtu? – zastanawia się mieszkanka Kuchar.
- Badania bezspornie wykluczyły zgwałcenie – zapewnia nadkom. Radosław Kowalik, szef sekcji kryminalnej pleszewskiej policji.

Pijackie majówki

Gdzie piła? Wielu mieszkańców wsi mówi, że w sklepie Hojnackich. - Tam sprzedają małolatom wódkę. Potem są burdy, wandalizm i gwałty – twierdzą.
- Majówki robią takie, że dzieciaki chodzą pijane jak burza. Niszczą wszystko co spotkają na drodze. Jak widzę taką watahę to uciekam im z drogi – mówi 50-letnia kobieta. - Wywalają kosze na śmieci, niszczą co im się trafi, co ktoś zostawi pod domem. Jednemu to nawet weszli na dach i ułamali antenę.
- Kiedyś mi jeden łepek 12-letni pod domem narzygał – dodaje inny mieszkaniec Kuchar. – Mówię jego rodzicom, a oni do mnie jeszcze z mordą wyskakują – dodaje.

Tylko oranżada?

Sklep Hojnackich leży niedaleko cmentarza i szkoły. Na jego zapleczu działa pub “Jeek” (fonetyczny zapis polskiego słowa “dzik”). W ogródku przy sklepie jest plac na zabawy pod chmurką. Przy jednym stole dzieci piją oranżadę. Przy innym bywalcy lokalu Mariusz Kobylański i Eugeniusz Sibiński spożywają piwko i wódeczkę. Mówią, że majówek w tym roku nie było. Przychodzą tu oglądać mecze. – Oni tu wódki dzieciom nie sprzedają. Po godz. 20. tu nie ma dzieci – zapewnia Mariusz. – Sam widziałem, jak jeden młody chciał kupić piwo, a za tydzień kończył 18 lat i też mu nie sprzedali – dodaje Genek.

Oglądamy mecze

Elżbieta Hojnacka, współwłaścicielka sklepu zarzuty o sprzedawanie alkoholu nieletnim nazywa “śmiesznymi i absurdalnymi”. – To, że ta dziewczyna leżała w rowie niedaleko, to nie znaczy, że piła u nas. Nas akurat nie było. W pubie sprzedawała pracownica. Twierdzi, że tej dziewczyny u nas nie widziała – dodaje.
Mówi, że policjanci odwiedzili jej sklep i wszystko im wyjaśniała. - To nie ma nic wspólnego ze sklepem Hojnackich. Nie wiadomo gdzie i z kim piła. Świadkowie mówią, że w innym końcu wsi. W pubie przy “Krajówce” na Kalisz oglądała mecz Polska-Niemcy – mówi nadkom. Kowalik.
Bar przy “Krajówce” prowadzi Lucjan Paprzycki. Mówi, że przestrzega przepisów. - Moim dziewczynom, które pracują w barze mówię, żeby nie sprzedawały nieletnim, bo na tym nie zyskamy. Ale nie dam głowy, że dzieciaki nie wyślą kogoś starszego, żeby im piwo kupił.

Ułomne przepisy

Zdaniem policjantów trudno jest udowodnić właścicielom pubów rozpijanie młodzieży. - Często alkohol przy bufecie kupuje ktoś pełnoletni, a przy stoliku oddaje go nieletnim. Barman nie może nic na to poradzić. Ustawa zabrania sprzedaży alkoholu młodzieży – mówi Kowalik. Czy można karać tych co dają alkohol nieletnim? – Można, za rozpijanie. Ale zgodnie z ustawą rozpijania nie ma gdy odbywa się to incydentalnie. Trzeba udowodnić, że robi to systematycznie – wyjaśnia.
Mieszkańcy Kuchar uważają że u nich pijaństwo nie jest większym problemem niż w innych wsiach. Przyznają, że młodzież nie ma tu co robić. Jest remiz, ale nikt tam nie zagląda. – Ale nawet jak by im nie wiem co przygotować, to i tak robiliby swoje. Rodzice muszą zająć się lepiej wychowaniem. Zainteresować czymś dzieciaki – twierdzi mieszkaniec Kuchar.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto