Kto zostanie mistrzem PlusLigi mężczyzn?

Skra Bełchatów

Jak to bywa od kilku lat, murowanym faworytem do mistrzostwa jest Skra Bełchatów. Na temat podopiecznych Jacka Nawrockiego można by napisać osobny artykuł. W tym sezonie jeszcze mocniejsza o Michała Winiarskiego. Z powodu przyjścia reprezentacyjnego przyjmującego, bełchatowskie szeregi po roku opuścił Dawid Murek, który wybrał grę w zespole spod Jasnej Góry.

Mówiąc o Skr,ze należy przypomnieć jej problemy z atakującymi. Mariusz Wlazły oraz Jakub Nowotny są niezdolni do gry, dlatego na początku sezonu zastąpi ich młody Miłosz Hebda, który zaprezentował się bardzo pozytywnie na Memoriale Ambroziaka. Mówi się, że Wlazły powróci do gry w okolicach grudnia.

Mój typ : mistrzostwo Polski

Resovia Rzeszów

Resovia Rzeszów sięgnęła - w moim żargonie - po tzw."wynalazki". Nie wiem czy Białorusin albo Turek zapewnią grę na takim poziomie, aby myśleć o detronizacji Skry. A czy Brazylijczyk Rafael Redwitzn jest lepszym rozgrywającym od Pawła Woickiego? Nie można również zapomnieć o Wojciechu Grzybie, który jest dużym wzmocnieniem ekipy Ljubo Travicy. Mimo wygrania Turnieju Aleksandara Gigovica, nie wróżę im powtórzenia osiągnięcia z poprzedniego sezonu.

Mój typ: miejsce 2-4

Jastrzębski Węgiel

Jastrzębski Węgiel stracił czołowych zawodników (Roberta Prygla oraz Guillaume Samica), jednak włodarze klubu pokładają ogromne nadzieje w rosyjskim przyjmującym - Pawle Abramowi. Jednak to za mało na walkę o mistrzostwo Polski. Na Śląsku najbardziej kibiców cieszy, że z drużyną zostali Grzegorz Łomacz oraz Paweł Rusek.

Mój typ: miejsce 5-6

Zaksa Kędzierzyn-Koźle

Szkielet zespołu Zaksy Kędzierzyn-Koźle pozostał praktycznie bez zmian. Lukę po Jakubie Nowotnym zapełni powracający Kuba Jarosz. Na plus na pewno można ocenić zakup objawienia poprzedniego sezonu - Juria Gladyra z warszawskiej Politechniki. Nie można zapomnieć o mistrzu Europy - Michale Ruciaku, który mimo wielu ofert po ME, pozostał w drużynie, oraz zbierającym bardzo dobre recenzje Michale Masnym.

Mój typ: miejsce 2-4

AZS Częstochowa

"Umarł król - niech żyje król" - tak można podsumować ruchy na rynku transferowym AZS Częstochowa. Częstochowianie pozbyli się swojej głównej "armaty" - Zbigniewa Bartmana, ale w ich szeregi po wielu latach tułaczki powrócił Dawid Murek. Równie ciekawie zapowiada się rywalizacja na pozycji atakującego, o którą walczą młodzi Bartosz Janeczek oraz Paweł Mikołajczak. Mózgiem drużyny będzie Fabian Drzyzga, który dzięki dużym umiejętnościom Pawła Zatorskiego, będzie mógł pokazać swój kunszt. Taka drużyna urwie wiele punktów najlepszym, a może i powalczy o coś więcej. Potencjał jest!

Mój typ: miejsce 2-4

AZS Olsztyn

W olsztyńskim AZSie z sezonu na sezon dzieję się coraz gorzej. Niby zmiany władz zespołu uspokoiły trochę niepokój kibiców ale to już nie ten sam AZS, który toczył wyrównane boje ze Skrą Bełchatów. Po odejściu Pawła Zagumnego oraz Grzegorza Szymańskiego i wzmocnieniu się pozostałych ekip, zespołowi pozostaje walka o utrzymanie.

Mój typ: miejsce 7-8

Delecta Bydgoszcz

I nadszedł czas na "czarnego konia" rozgrywek. Delecta Bydgoszcz ma w swoich szeregach dwóch mistrzów Europy w tym najlepszego zawodnika tego turnieju. Czy można inaczej przedstawić zespół Waldemara Wspaniałego? Nie zapomnijmy również o Grzegorzu Szymańskim czy Wojtku Jurkiewiczu. W Bydgoszczy mówią o poprawieniu wyniku z poprzedniego sezonu ale po cichu liczą na utarcie nosa wielkiej Skrze. Czy to się uda? Dowiemy się już niebawem.

Mój typ: miejsce 5-6

Politechnika Warszawska

Największym wzmocnieniem warszawskiej Politechniki jest z pewnością nowy szkoleniowiec - Radosław Panas. Tylko czy nawet tak uzdolniony trener wykrzesa z młodych zawodników tyle, aby wystarczyło na pozostanie w najwyższej klasie rozgrywek? Powiedzmy sobie szczerze: takie nazwiska jak Jan Król czy Wojciech Włodarczyk nic nie mówią przeciętnemu kibicowi. Ale kto rok temu słyszał o Rafale Buszku? Być może w Warszawie wystrzeli talent młodych siatkarzy. Wciąż o sile akademików będzie stanowił Radosław Rybak ale on sam nie udźwignie ciężaru utrzymania Politechniki w PlusLidze. Po przyjściu do Politechniki nowego sponsora apetyty były wielkie ale czy to nie są miłe złego początki?

Mój typ: miejsce 9-10

Jadar Radom

Gdy Robert Prygiel ogłosił, że związał się z radomskim Jadarem, z miejsca stał się gwiazdą w tej drużynie. Nie ma co ukrywać - w Radomiu wszyscy na niego liczą. W trudnych chwilach to on ma brać ciężar gry na swoje barki i odwracać losy spotkań. Mimo wszystko - "jeden Prygiel wiosny nie czyni" i gdy doświadczony atakujący nie będzie miał wsparcia w pozostałych zawodnikach to Jadar może podzielić los z poprzedniego sezonu.

Mój typ: miejsce 7-8

Pamapol Siatkarz Wieluń

I przyszedł czas na beniaminka - Pamapol Siatkarz Wieluń. W tej drużynie w okresie transferowym postawiono na doświadczenie - dlatego nie dziwi wzmocnienie byłymi reprezentantami kraju - Marcinem Nowakiem oraz Andrzejem Stelmachem. Jednak nawet tak ograni zawodnicy, którzy apogeum swojej formy mają dawno za sobą nie zapewnią bezpiecznego bytu na plusligowych boiskach.

Mój typ: miejsce 9-10