Kuba kontuzjowany, dwa gole Jelenia

- Znowu to samo. Mam nadzieję, że uraz nie wykluczy Kuby na dłużej. Chciałbym z niego skorzystać już we wtorkowym meczu Pucharu Niemiec z VfL Osnabr%FCck - komentował trener Borussi Jurgen Klopp.

Mimo braku polskiego skrzydłowego zespół z Dortmundu zremisował z Bayerem 1:1 i potwierdził, że kryzys z początku sezonu jest już zażegnany.

W dołku wciąż jest Bayern Monachium. Punkty wprawdzie zdobywa, ale tylko w lidze, a gra Bawarczyków nie podoba się kibicom. W sobotę po męczarniach piłkarze Luisa van Gaala wygrali na wyjeździe z Eintrachtem 2:1.

- Nie wiem, skąd te zarzuty, skoro zdobywamy trzy punkty, a w meczu stworzyliśmy 14 bramkowych sytuacji - dziwił się szkoleniowiec Bayernu. - Mogło to tak wyglądać, że wymęczyliśmy zwycięstwo, ale przez całe spotkanie dominowaliśmy i gol był tylko kwestią czasu - dodał Holender.

Zadowoleny po weekendzie jest Ireneusz Jeleń. Jego Auxerre pokonało w "polskim meczu" w lidze francuskiej Lille 3:2, choć do przerwy przegrywało 1:2. Nasz napastnik dwukrotnie doprowadzał do wyrównania, a zwycięską bramkę dla gospodarzy strzelił w 82. min Daniel Niculae. Magazyn "L'Equipe" ocenił Jelenia na siódemkę, co było najwyższą notą wystawioną w tym spotkaniu. Drugi z Polaków Dariusz Dudka dostał czwórkę.

Bramka w Pucharze UEFA przeciwko Genoi (3:0) nie dała Ludovikowi Obraniakowi miejsca w meczu z Auxerre. Francuz z polskim paszportem pojawił sie na boisku dopiero w 75 min i niczym się nie wyróżnił.