Lech przegrywa na oczach Bakero

Hiszpan pojawił się na stadionie im. Złotej Jedenastki Kazimierza Górskiego w 20. minucie meczu i natychmiast zdopingowało to piłkarzy z Warszawy. Jacek Kosmalski popisał się strzałem w poprzeczkę. Bakero zobaczył też bramkę testowanego w Lechu Ukraińca Browkina oraz swoich podopiecznych Daniela Gołębie-wskiego i Tamasa Kulcsara.

Zanim Bakero usiadł na trybunach konińskiego stadionu, dominował Lech. Bardzo aktywny był Anderson Cueto. Po świetnym podaniu Peru-wiańczyka w 7. minucie i strzale Tomasza Mikołajczaka, znakomitą interwencją popisał się Sebastian Przyrowski. Bramkarz Polonii dwukrotnie bronił jeszcze uderzenia Cueto, który jak przyznał potem trener Lecha Jacek Zieliński, był odkryciem tego sparingu.

W 40. minucie Lech udokumentował swoją przewagę golem. Piłkę po strzale Marcina Kikuta podbił Kokosiński i zupełnie zaskoczył Przyrowskiego. Bramkarz Polonii próbował jeszcze interweniować, ale został przelobowany. Tuż przed linią bramkową do piłki dopadł Dmytro Browkin i wślizgiem umieścił ją w siatce.
25-letni Ukrainiec jest zawodnikiem występującego w trzeciej lidze Spartakusa Szarowola. Wcześniej bronił barw Metalistu Charków, Zorii Łużański i fińskim AC Oulu.

– Na razie trudno w jego przypadku o głębszą ocenę. Jeszcze w środę zaliczył 90 minut w spotkaniu ligowym, ale jego dzisiejszy występ oceniam pozytywnie – mówi trener Lecha Jacek Zieliński.

Poznaniakom nie udało się utrzymać prowadzenia nawet do przerwy. W 45. minucie celnym strzałem głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego popisał się Gołębiewski. Zwycięskiego gola dla Polonii zdobył trzy minuty po przerwie Tamas Kulcsar. Piłkę w środku boiska stracił Gordan Golik, który znów otrzymał szansę powrotu do pierwszego zespołu „Czarnych Koszul” wyprowadziły kontrę, a Węgier skutecznie ją wykończył.

Lech wystąpili w mocno okrojonym składzie bez kadrowiczów – Roberta Lewandowskiego, Seweryna Gancarczyka, Sławomira Peszki oraz leczących kontuzje Dmitrije Injaca, Bartosza Bosackiego i Semira Stilicia. Zabrakło też Ivana Djurdjevica, który pojechał na zajęcia do szkoły trenerów.
– Dla mnie ten sparing wypadł całkiem korzystnie, jeśli chodzi o względy szkoleniowe. Mogłem zobaczyć, jak niektórzy zawodnicy radzą sobie na innych pozycjach – stwierdził po meczu Jacek Zieliński.

Lech Poznań - Polonia Warszawa 1:2 (1:1)
Bramki: 1:0 Brovkin (38.), 1:1 Gołębiewski (45.), 1:2 Kulczar (48.)
Lech: Kotorowski (46. Kasprzik) - Szałek, Wojtkowiak, Tanevski (55. Królak), Wilk (46. Walasek) - Kikut (46. Golik), Bandrowski, Zapotoka (59. Białożyt), Cueto - Mikołajczak (65. Drygas), Brovkin (62. Olszak).