Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Legia przegrywa z Piastem 0:1. Sprawa mistrzostwa szeroko otwarta

Filip Bares
Filip Bares
Bartek Syta
Legia Warszawa przegrała przed własną publicznością z Piastem Gliwice 0:1 i w niedzielę może stracić pozycję lidera Lotto Ekstraklasy. Podopieczni Aleksandra Vukovicia zagrali lepiej od rywali, ale zabrakło im odrobiny szczęścia. Dzięki zwycięstwu goście włączyli się do walki o tytuł Polski.

Tydzień temu wydawało się, że Legia zrobiła milowy krok w kierunku kolejnego mistrzostwa Polski - zwycięstwo nad Lechią Gdańsk dało im pozycję lidera i trzypunktową przewagę nad zespołem Piotra Stokowca. Do gry wszedł jednak Piast Gliwice, który po podziale na grupy wygrał wszystkie dotychczasowe spotkania.

Milowy krok Legii w drodze po tytuł! Ważne zwycięstwo w Gdańsku

Milowy krok Legii w drodze po tytuł! Ważne zwycięstwo w Gdańsku

Przed sobotnim meczem przy Łazienkowskiej Piast zajmował trzecie miejsce w tabeli i tracił do Legii cztery, a do Lechii tylko jeden punkt. Dodatkowo w ostatnich czterech spotkaniach zespół Waldemara Fornalika stracił tylko jedną bramkę ( tydzień temu z Cracovią 3:1) i przystępował do meczu z mistrzem Polski mając najlepszą defensywę w lidzę.

Początek starcia należał zdecydowanie do gości. Już w 13. minucie świetnie w pole karne wrzucił Martin Konczkowski do niepilnowanego Gerarda Badii, który pewnym strzałem skierował piłkę do siatki. Od tego momentu plan trenera Fornalika był jasny dla wszystkich oglądających mecz - wszystkie siły do obrony. Od strzelonej bramki Piast zamknął się w okolicach własnego pola karnego zmuszając Legię do ciągłego ataku pozycyjnego.

W drugiej połowie Legia była zdecydowanie stroną przeważającą, a ich gra poprawiła się dzięki wejściu Iuri Medeirosa, który zastąpił Michała Kucharczyka. Kilkukrotnie zespół Aleksandra Vukovicia starał się stwarzać zagrożenie podaniami wzdłuż bramki, ale albo były one za mocne i niedokładne albo brakowało zawodnika zamykającego akcję. Świetnie spisywał się również bramkarz rywali Frantisek Plach. Ostatecznie Piast utrzymał prowadzenie do końca i wyjechał z Warszawy z kompletem punktów.

- Mecz zaczął się dla nas źle. Po straconej bramce stworzyliśmy kilka sytuacji, nie udało nam się jednak trafić do siatki. Chcieliśmy wrócić ale Piast zagrał bardzo dobrze w obronie - powiedział po meczu Domagoj Antolić.

Na chwilę obecną Legia jest wciąż liderem Lotto Ekstraklasy z jednym punktem przewagi nad Piastem. Trzecia Lechia ma trzy punkty straty i o jeden mecz rozegrany mniej, W niedzielę zagra w niedzielę na wyjeździe z Cracovią. W przypadku zwycięstwa odbierze mistrzom Polski pierwsze miejsce w tabeli na trzy kolejki przed końcem będzie miała wszystko w swoich rękach.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto