Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Legia Warszawa po meczu z FK Kukesi. "Odetchnęliśmy z ulgą!" [WIDEO]

Tomasz Biliński (AIP)
Legia Warszawa po meczu z FK Kukesi. "Odetchnęliśmy z ulgą!" [WIDEO]
Legia Warszawa po meczu z FK Kukesi. "Odetchnęliśmy z ulgą!" [WIDEO] Szymon Starnawski
Mecz Legii Warszawa z FK Kukesi został w 52. min przerwany za bandyckie zachowanie kibiców. Do tego czasu legioniści prowadzili z FK Kukesi po golach Nikolicia i Rzeźniczaka.

Legia Warszawa po meczu z FK Kukesi. "Odetchnęliśmy z ulgą!" [WIDEO]


Jeśli jesteś zainteresowany patronatem naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Jeśli chciałbyś zrobić projekt niestandardowy z naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]


Źródło: TVN24/x-news

Źródło: TVN24/x-news

W 51. minucie Jakub Rzeźniczak strzelił gola, po którym Legia prowadziła z Kukësi 2:1. Gdy wicemistrzowie Polski przybijali sobie piątki po udanej akcji, z trybuny zajmowanej przez kibiców gospodarzy leciały różne przedmioty. Zresztą nie pierwszy raz. Od początku starcia albańscy fani ciskali w legionistów czym popadnie. Ondrej Duda dostał... kamieniem. Padł na murawę i zalał się krwią. Boisko opuścił na noszach. Wprawdzie po opatrzeniu chciał wrócić na boisko, ale już nie musiał. Sędzia Stephen Klossner przerwał mecz.

Obie drużyny dyskutowały przy ławkach kilka minut. Wszystko starał się kontrolować delegat UEFA. Po kilku minutach zespoły spakowały się i zeszły do szatni. Wstępna decyzja: mecz przerwany. Dalsze rozmowy toczyły się w gabinecie arbitrów. Delegat, sędziowie, trenerzy obu drużyn i ich kapitanowie rozmawiali, co dalej. Wkońcu przedstawiciel europejskiej federacji piłkarskiej ogłosił koniec spotkania.

Źródło: Agencja TVN/x-news

Do 52. min Legia prowadziła 2:1. Prawdopodobnie wynik zostanie jednak zweryfikowany przez UEFA na walkower 3:0 dla wicemistrzów Polski. Oficjalna decyzja nie została jeszcze ogłoszona.
Być może poznamy ją w piątek. Już bez obaw przed albańskimi pseudokibicami. W czwartek wieczorem ich reakcji bał się delegat UEFA. Namawiany przez albańskich dziennikarzy, by zmienił decyzję i zarządził dokończenie meczu, stwierdził, że jego obowiązkiem jest m.in. dbanie o bezpieczeństwo obu drużyn i kibiców. A sam czuje się zagrożony. Michał Kołodziejczyk, dziennikarz Wirtualnej Polski, który był w Tiranie, informował na Twitterze, że UEFA obawia się reakcji fanów, gdy ci dowiedzą się o niekorzystnej dla ich klubu decyzji.
Kołodziejczyk dodał, że policja poinformowała o przygotowywaniu czterech autokarów dla kibiców z Polski oraz o tym, że żaden kibic Legii nie został aresztowany. Na zdjęciu zamieszczonym przez dziennikarza widać budynek stadionu otoczony kordonem policji. Stołecznej drużynie ostatecznie udało się dotrzeć na lotnisko bez problemów.

Odetchnęliśmy z ulgą! :)

Posted by Legia Warszawa on 30 lipca 2015

Źródło: TVN24/x-news

Kłopoty od początku meczu miała za to albańska telewizja. Z powodu awarii wozu transmisyjnego, jak poinformowali Telewizję Polską, nie była w stanie wyprodukować sygnału transmisyjnego z pierwszej połowy. Przez to telewidzowie w Polsce i Albanii nie mogli obserwować zmagań obu drużyn.
Udało się to dopiero w końcówce pierwszej połowy. Albańskie kamery zarejestrowały też gola Nemanji Nikolicia. Węgier serbskiego pochodzenia jest w zabójczej formie. W czwartym meczu z rzędu strzelił gola. Na koncie ma już pięć trafień. Przy tym w Tiranie asystował Guilherme. A były gracz Videotonu i trzykrotny król strzelców ligi węgierskiej oszukał obrońcę i bramkarz Kukesi. Był to pierwszy strzał gości w meczu.
Na początku drugiej połowy przy rzucie rożnym gospodarzy błąd popełnił Dusan Kuciak i Michał Pazdan. Wykorzystał go Felipe Moreira, jeden z wielu Brazylijczyków grających w Kukesi, który zdobył bramkę strzałem głową. Chwilę później legionistów na prowadzenie wyprowadził Rzeźniczak. Na więcej nie pozwolili kibice.
Rewanż, o ile dojdzie do skutku, odbędzie się za tydzień w Warszawie. Wcześniej, bo w niedzielę, wicemistrz Polski zagra w Łęcznej z Górnikiem (za dwa tygodnie zmierzą się w 1/16 finału Pucharu Polski, także w Łęcznej). Zespół Jurija Szatałowa wygrał w obu dotychczasowych kolejkach. W poprzednim sezonie, biorąc pod uwagę fazę zasadniczą w 15 spotkaniach, u siebie przegrał tylko dwa razy. Drużyna Berga poległa tam 1:3 tuż przed zimową przerwą. W poniedziałek ekipa z Łęcznej wygrała u siebie 2:0 z Górnikiem Zabrze.
Liga Europy – III runda el.
FK Kukësi – Legia Warszawa 1:2 (0:1)
Bramki: Moreira 49 – Nikolić 29, Rzeźniczak 51Sędziował: Stephan Klossner (Szwajcaria)Widzów: 5000
Kukësi: Stajilă – Hallaçi, Muça, Malota, Miçi –Birungueta, Hasani, JeffersonI, FloresI, CariocaI – MoreiraI. Trener: Marcelo Troisi
Legia: Kuciak – Broź, Rzeźniczak, Pazdan, Brzyski – Guilherme, Furman, DudaI, Jodłowiec (42 Masłowski), Kucharczyk –Nikolić. Trener: Henning Berg
W 52. min sędzia przerwał mecz. Prawdopodobnie UEFA zweryfikuje wynik jako walkower 3:0 dla Legii.

Źródło: /Foto Olimpik/x-news

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto