Legia zagra z Piastem na wyjeździe. Gospodarze mają kłopot z obroną

Podopieczni Henninga Berga cały czas nie zwalniają tempa. Ledwo zdołali wygrać z tureckim Trabzonsporem, a już muszą zmierzyć się z kolejnym wyzwaniem. Niedzielny mecz ligowy, również na wyjeździe, Legia zagra z Piastem Gliwice.

Legioniści są na fali - liderują tabeli T-Mobile Ekstraklasy, jak na razie nie ponieśli też żadnej porażki w Lidze Europejskiej. Wygrali zarówno z belgijskim Lokeren (1:0), jak i z Trabzonsporem (1:0), któremu w zeszłym roku dwukrotnie ulegli. Było to zarazem siódme z rzędu zwycięstwo Legii w rozgrywkach europejskich. Co prawda legioniści w szlagierowym spotkaniu z Lechem Poznań musieli gonić wynik, ale nadal pozostają faworytami niedzielnego starcia.
Warto również wspomnieć, że po czwartkowym triumfie w Lidze Europy, Wojskowi awansowali ze 124. na 92. pozycję w klubowym rankingu UEFA.

Czytaj też: Liga Europsjska. Trabzonspor - Legia 0:1 Klub z łazienkowskiej na czele grupy [WIDEO]

Piast Gliwice zajmuje z kolei 11. miejsce w tabeli i ma nielada problem ze środkowymi obrońcami. Kilka niesprzyjających okoliczności sprawiło, że z pięciu obrońców, którymi drużyna dysponowała na początku sezonu, pozostało zaledwie dwóch. Do meczu z Legią przystąpią jedynie Kornel Osyra i Csaba Horvath. Słowak musi jednak pamiętać, że ma już na koncie trzy żółte kartoniki. Każdy kolejny sprawi, że będzie go czekała przerwa w grze. Czytając więc o kadrowych problemach Piasta, wydaje się, że nic nie stanie Legii na drodze do zwycięstwa. Po części zależy to też od trenera Henninga Berga i jego decyzji, czy pozwoli swoim kluczowym graczom na odpoczynek po ciężkiej wyprawie do Turcji. Pewnym jest natomiast, że do kadry Wojskowych wraca Orlando Sa, który już doszedł do siebie po chorobie.

W zmęczeniu mistrzów Polski gliwiczanie upatrują swojej szansy.
- Liczę, że podróż i ciężki pojedynek rywali ułatwi nam zadanie - powiedział trener Piasta Angel Perez Garcia na przedmeczowej konferencji. Dodał jednak, że i on, i jego zawodnicy pamiętaj, że przyjeżdża do nich najlepszy zespół ligi i nie zamierzają go lekceważyć. W podobnym tonie wypowiadał się Bartosz Szeliga.
- Przygotowywaliśmy jak do każdego innego meczu, aczkolwiek przyjeżdża do nas mistrz Polski. Jest to największy klub w Polsce, najbardziej uzdolniony, co pokazał chociażby wczorajszy mecz z Trabzonsporem. Na pewno postawią ciężkie warunki, ale my z pewnością się nie podłożymy - powiedział pomocnik.

Początek spotkania Piasta z Legią w niedzielę, 5 października o godz. 15:30.