Zawodniczki Startu mają za sobą ciężki i intensywny okres przygotowawczy. Najpierw przebywały na obozie przygotowawczym w Ciechanowie, a po przyjeździe wzięły udział w międzynarodowym turnieju w Gdyni, gdzie zajęły trzecie miejsce. Ostatnim sprawdzianem przed ligą był rozegrany w Elblągu sparing z Łączpolem Gdynia. Mecz zakończył się wygraną elblążanek 31:29.
- Z tego meczu jestem zadowolony, zwłaszcza z gry obronnej kombinacyjnej - uważa Andrzej Drużkowski, trener Startu. - Pozostaje faktem, że mamy jeszcze potężne problemy techniczne i co gorsza już wszyscy chyba wiedza, że naszą słabością są rzuty z tyłu. Nie mamy wysokich dziewczyn, które by mogły postraszyć takim rzutem.
Szkoleniowiec Startu na inaugurację ligi nie będzie mógł skorzystać ze wszystkich swoich zawodniczek. Kontuzjowane są świeżo pozyskane Agnieszka Szlija i Paulina Wasak i zwłaszcza absencja ten drugiej może mieć spory wpływ na grę elblążanek. Dodatkowo przez cały okres przygotowawczy z zespołem nie trenowała pozyskana z KKS Kielce Edyta Szymańska, która w tym czasie brała udział w Mistrzostwach Europy U19, które rozgrywane były na Węgrzech. Kibice mają jednak nadzieję, że obecne problemy nie przeszkodzą w niedzielę w odniesieniu zwycięstwa nad beniaminkiem z Wrocławia.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?