Są w światowej czołówce, a mimo to czują niedosyt. Łódzka grupa ratownicza strażaków zajęła piąte miejsce podczas XIII Międzynarodowych Mistrzostw Rosji w Wieloboju Służb Ratowniczych i Poszukiwawczych. Strażacy wrócili już z Samary do swej jednostki przy ul. Pojezierskiej w Łodzi.
Zawody o randze mistrzostw świata odbywały się w Rosji, organizatorzy doceniali i obawiali się łódzkich strażaków.
- Gospodarze uznawali nas za najgroźniejszego rywala, dlatego bardzo skrupulatnie patrzyli nam na ręce - mówi Makary Szulc, dowódca łódzkiej grupy. - Dawali nam odczuć, że się nas boją, bardzo drobiazgowo oceniali wykonanie zadań każdej konkurencji. Makary Szulc uważa, że łodzianie mieli pecha. Konkurencje były wykonywane na sprzęcie dostarczonym przez organizatorów mistrzostw, a ten, który przypadał naszym strażakom, miał wiele wad.
W mistrzostwach startowały 32 drużyny. Łódzką reprezentację wyprzedzili Białorusini, Rosjanie, Azerowie i Gruzini. Zawody w Samarze trwały dwa tygodnie.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?