Londyńska kamienica w Łodzi. Z wizytą przy ul. Tuwima 31 [zobaczcie zdjęcia]

Obecni właściciele budynku kupili kamienicę w 2006 roku. Przed wojną znajdowała się tutaj piekarnia i wytwórnia opłatków. - Podczas remontu znaleźliśmy nawet starą formę do ich wypiekania - mówi Judyta Badowska, właścicielka budynku oraz autorka projektu przebudowy, z wykształcenia historyk sztuki.

Kompleksowy remont budynku rozpoczął się w 2009 roku i trwał dwa lata. Styl modernizacji przywodzi na myśl kamienice w Londynie. - Skojarzenia z architekturą angielską czy niderlandzką są jak najbardziej na miejscu - dodaje Judyta Badowska. - Poza tym budynek nie był wpisany do rejestru zabytków oraz nie było na nim żadnych ciekawych motywów, które można by odtworzyć. (

).

Kliknij w zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie galerii:

Na podwórku wykorzystano poniemiecki, XIX-wieczny bruk pochodzący z wrocławskich ulic oraz kamienne płyty z jednego z tamtejszych kościołów. Tworzą one ścieżkę prowadzącą od bramy wzdłuż drzwi do budynku.

Obecnie przy Tuwima 31 mieszczą się lokale biurowe. Właściciele z dużą nadzieją czekają na otwarcie EC1. - Chcielibyśmy stworzyć u nas ekskluzywną kawiarnię w stylu francuskiego bistro - mówi Judyta Badowska. - Na początku 2014 roku działalność rozpocznie "Galerie Belle Epoque", gdzie będzie można uszyć na zamówienie stylowy strój według starych, oryginalnych wzorów, a także kupić tzw. bieliznę domową czy antyki.
O opinię na temat kamienicy przy Tuwima 31 zapytaliśmy mieszkańców Łodzi:

- Jest to bardzo ładnie zrewitalizowana kamienica - mówi Kasia Mroczek, od 15 lat mieszkanka łódzkiego Śródmieścia. - Natomiast zupełnie nie pasuje do architektury ulicy Tuwima. No chyba, że wszystkie kamienice na tej ulicy wyremontują w ten sposób. Na razie wygląda to trochę jak w piosence Badacha - kwiatek do kożucha.

Innego zdania jest Mietek. - Uważam, że kamienica pasuje do otoczenia. Co więcej, wygląda o wiele lepiej niż całe jej otoczenie - dodaje.

A Wy co sądzicie o kamienicy?