Lotnisko w Kruszynie nie zostanie rozbudowane

O ewentualnej rozbudowie lotniska mówi się od dawna. Zależy na niej Aeroklubowi Włocławskiemu, który opracował już dokumentację modernizacji obiektów i pasa startowego. Dokument zatwierdził Urząd Lotnictwa Cywilnego. Ale plany Aeroklubu zablokowali radni gminy Włocławek. Aby mogło dojść do rozbudowy, konieczne było podjęcie uchwały w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego tego terenu. Radni jednak takiej uch-wały nie podjęli. Jak twierdzą, ich zadaniem jest reprezentowanie interesów gminy.Mieszkańcy nie skorzystająGmina z funkcjonowania AW na jej terenie nie ma praktycznie korzyści. Więcej profitów czerpie z budownictwa mieszkaniowego, które w os-tatnim czasie dynamicznie się rozwija właśnie w Kruszynie, w bezpośrednim sąsiedztwie Aerokubu.Ewa Braszkiewicz, wójt gminy Włocławek, przekonuje, że w przypadku ewentualnej rozbudowy lotniska, mogłoby dojść do wzrostu poziomu hałasu i zanieczyszczeń. A to dałoby mieszkańcom osiedla prawo do skarg na nadmierną uciążliwość. Tego władze samorządowe gminy chcą uniknąć.- Z naszego punktu widzenia rozwój Aerokubu nie jest korzystny, już teraz mieszkańców osiedla obowiązuje rygor architektoniczny, pojawiają się problemy ze sprzedażą łąk w okolicy - dodaje wójt. Zdaniem Ewy Braszkiewicz, po rozbudowie AW rozszerzyłby swoją działalność poza szkoleniową, a to wcale nie leży w interesie mieszkańców gminy.- Dopóki nie zagwarantuje się nam zabezpieczenia interesów mieszkańców gminy, nasze stanowisko w tej sprawie się nie zmieni - zapewnia wójt.Aeroklub był pierwszyWładysław Kubiak, prezes Aeroklubu Włocławskiego, wyjaśnia, że na ewentualnej rozbudowie, o której mówi się już od sześciu lat, skorzystaliby gmina, miasto i cały powiat, bo ta inwestycja nie byłaby przeprowadzana tylko na potrzeby AW.Jednak budowa betonowego pasa startowego wymaga inwestora, a takiego na razie nie udało się pozyskać, więc sprawa modernizacji nie jest pilna. Prezes liczy, że z czasem radni gminy Włocławek zmienią zdanie i przypomina, że wszyscy, którzy w rejonie lotniska budowali domki, wiedzieli, jakie będa mieli sąsiedztwo.