Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ludovic Obraniak superstar

Marek Fabiszewski Marcin Karpiński
Jeśli ktoś spodziewał się wielkich fajerwerków w meczu Polska - Grecja, to po I połowie mógł czuć się rozczarowany. Jednak tuż po przerwie bramkowe konto otworzył Marcin Wasilewski.

Jeśli ktoś spodziewał się wielkich fajerwerków w meczu Polska - Grecja, to po I połowie mógł czuć się rozczarowany. Jednak tuż po przerwie bramkowe konto otworzył Marcin Wasilewski.

Mimo że piłkarze obydwu zespołów przed meczem bardzo chwalili nową murawę na Zawiszy i sprzyjała ona technicznej grze po ziemi, w I połowie kibice nie oglądali zbyt wiele ofensywnych akcji. A przynajmniej nie takich, po których można by spodziewać sie zagrożenia pod bramką. Widać było, że i Polacy, i Grecy przede wszystkim nie chcieli stracić gola.

Reprezentacja Grecji, w kadrze której wczoraj w Bydgoszczy było 12. zawodników z mistrzowskiej ekipy z Euro 2004 w Portugalii, w każdym z ostatnich 10. oficjalnych meczów, strzelała rywalom choć po jednym golu.

Wczoraj zatrzymał Greków Artur Boruc, który do polskiej bramki powrócił po 5 miesiącach przerwy, spowodowanej perturbacjami w życiu osobistym i nieudanymi występami wiosną w meczach eliminacyjnych. Boruc zagrał m.in. przeciwko swojemu koledze klubowemu z Celtiku Glasgow - Georgios Samaras (na ławce rezerwowych zaczął mecz inny polski bramkarz "Celtów" Łukasz Załuska). Co ciekawe, to właśnie w Bydgoszczy Boruc debiutował w seniorskiej reprezentacji (28.04.2004, z Irlandią, 0:0).

Druga ciekawostką jest to, że przeciwko swoim kolegom z Olympiakosu Pireus (oraz Panathinaikosu Ateny) zagrał kapitan biało-czerwonych Michał Żewłakow.

W wyjściowym składzie polskiej reprezentacji zabrakło nowo upieczonego Polaka, Ludovica Obraniaka, na co dzień zawodnika francuskiego Lille. Na boisku pojawił się tuż po przerwie i zaraz potem mógł się cieszyć razem z nowymi kolegami z gola zdobytego przez Marcina Wasilewskiego. Po rzucie rożnym Kuby Błaszczykowskiego asysta główkowa Mariusza Lewandowskiego, a piłka otarła się jeszcze o nogi Obraniaka. A w 79 minucie Obraniak już samodzielnie pokonał bramkarza rywali strzelając po ziemni przy słupku.

Na 24 dni przed pierwszym z serii czterech decydujacych meczów w walce o mundial w RPA Leo Beenhakker nie próbował eksperymentować. Zaufał sprawdzonym zawodnikom, którzy grali w poprzednich meczach o punkty. Dziwić mogło jedynie miejsce w pierwszej "jedenastce" dla Euzebiusza Smolarka, który od miesięcy nie gra w klubie, a w tych dniach zrezygnowano nawet z niego w Racingu Santander.

5 września w Chorzowie na Stadionie Śląskim biało-czerwoni zagrają przeciwko Irlandii Płn. (cztery dni później wyjazdowy mecz zeSłowenią).

Warto też dodać, że był to 9. mecz polskiej reprezentacji rozegrany na stadionie bydgoskiego Zawiszy i pierwszy wygrany po dwóch porażkach i dwóch remisach.

Fakty

Polska - Grecja 2:0 (0:0)

  • Bramki: Marcin Wasilewski (47) Ludovic Obraniak (79).

  • Żółte kartki: Wasilewski - Papastathopoulos, Katsouranis, Moras.

  • Sędziował: Kenji Ogiya (Japonia).

  • Widzów: 20 tys.

  • Polska: Boruc - Wasilewski, Michał Żewłakow, Dudka, Krzynówek- Błaszczykowski (83 Saganowski), M. Lewandowski, Murawski (75 Jodłowiec), Roger (75 Łobodziński), Smolarek (46 Obraniak) - R. Lewandowski (54 Paweł Brożek).

Loża pełna VIP-ów

  • Na trybunie głównej zasiedli: Grzegorz Lato, Michał Listkiewicz, Antoni Piechniczek, Stefan Majewski, Henryk Kasperczak, Paweł Janas, Wojciech Łazarek., Władysław Stachurski, Bogusław "Bobo" Kaczmarek, Dariusz Pasieka.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto