Dziś po raz pierwszy szersza publiczność zobaczy prace Andrzeja Taciaka. Ekonomisty i budowlańca z zawodu, a plastyka z zamiłowania.
Do tej pory rysowałem głównie dla siebie, albo przyjaciół - wyznaje Andrzej Taciak, którego prace będą jedną z atrakcji niedzielnej imprezy na śremskim rynku. Czarno białe szkice, jego autorstwa, kolorowane będą przez najmłodszych uczestników imprezy.
Ten rodowity śremianin, który jak sam o sobie mówi, wychowywał się w cieniu Fary z wykształcenia jest ekonomistą... i budowlańcem. Kościół, a raczej jego architektura, odcisnęła piętno na jego twórczości. - Ten XV wieczny budynek zawsze mnie fascynował - przyznaje rysownik, który gdyby poszedł w ślady ojca zostałby szewcem. Swój talent odkrył za młodu, kiedy znajomi prosili aby pokolorował im obrazki na religię. Rysował też pamiątki pierwszej komunii świętej, których tak jak obecnie nie można było kupić w sklepie. Później na lata zapomniał o ołówku i kredkach. Dopiero w 2002 roku ponownie zaczął zapełniać kartki rysunkami.
WIĘCEJ W TYGODNIKU ŚREMSKIM
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?