Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania nie dba o zdrowie warszawiaków. Tak przynajmniej wynika z fotografii, którą zamieścił na swoich łamach fanpage "Warszawa bez smogu": "Tak wczoraj wieczorem MPO unieszkodliwiało odpady!" Z komina nowoczesnej spalarni wydobywały się czarne kłęby dymu. Do zdarzenia doszło w piątek przed godz. 21.
"WIOŚ wydało już dwa lata temu decyzję o zamknięciu kompostowni, ale ona wciąż działa - nielegalnie" - zauważyła pod postem jedna z internautek, Agnieszka.
Według MPO nie ma powodu do niepokoju. "To tylko awaria" - przekonuje w rozmowie z Gazetą Wyborczą. "4 sierpnia instalacja do termicznego przekształcania odpadów była w fazie rozruchu i wygrzewania obmurza pieca po remoncie. Faza rozruchowa prowadzona była za pomocą palników olejowych, co jest standardową procedurą w każdej spalarni odpadów" - tłumaczy MPO.
Członkowie "Warszawy bez smogu" zamierzają przekazać raport do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Warszawie.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?