Makijaż zimą – jak wyglądać pięknie w mroźne dni?

Atrakcyjny wygląd dodaje pewności siebie, nic więc dziwnego, że także w środku zimy kobiety nie zapominają o makijażu. Staranny make-up sprawia, że twarz wygląda doskonale w każdym świetle – nawet wtedy, gdy padają na nią ostre promienie zimowego słońca. Uzyskanie perfekcji w makijażu nie jest jednak proste, ponieważ pod wpływem zimnego i wilgotnego powietrza skrupulatnie nałożone kosmetyki zaczynają się rozmazywać. Jak poprawić trwałość makijażu i wyglądać pięknie?

Kosmetyki na zimę

Lekkie podkłady, sypki puder, kremowe cienie do powiek i opalizujące błyszczyki w apetycznych kolorach to świetny wybór w okresie wiosenno-letnim, gdy zależy nam na delikatnym makijażu. W zimie nasza skóra ma styczność z niesprzyjającymi czynnikami zewnętrznymi (mróz, silny wiatr, śnieg), dlatego make-up powinien spełniać rolę nie tylko estetyczną, ale także ochronną. Z tego powodu w kosmetyczce powinny znaleźć się inne produkty do makijażu: podkład o bardziej gęstej konsystencji, kremowe pomadki nawilżające usta, wodoodporne tusze do rzęs, kredki i eyelinery oraz puder w kamieniu.

Warto rozważyć również zmianę kolorystyki – o ile w środku lata jaskrawożółte powieki i usta w kolorze fuksji nikogo nie dziwią, a mogą wręcz dodać nam urody, w zimie są trochę nie na miejscu. Lepszy efekt, zwłaszcza w sztucznym oświetleniu lub w biały dzień, gdy blask śniegu niemal oślepia, dają subtelne odcienie beżu i brązu. Lekkie pastele nie rażą, podobnie jak pomadki w stonowanych odcieniach różu. Wyrazista czerwień nie jest złym wyborem, ale nie każdej kobiecie jest w tym kolorze do twarzy. Gdy skóra jest lekko opalona, krwistoczerwone usta pasują nawet eterycznym blondynkom – blada twarz z mocnymi ustami w grudniu wygląda niezdrowo.

Modne makijaże zimowe

Okres świąteczny, sylwester i karnawał to czas, który sprzyja odrobinie szaleństwa. Warto zdobyć się na nie także w kwestii makijażu. Na co dzień bezpiecznym wyborem jest klasyczny look, który sprawdza się w pracy i zawsze wtedy, gdy chcemy wyglądać profesjonalnie. Od czasu do czasu możemy jednak pójść w kierunku trendów – a te są obecnie niezwykle ciekawe. W tym sezonie notujemy wielki powrót brokatu. Przez długie lata był traktowany po macoszemu, jak złe wspomnienie lat 90. Obecnie brokat ma jednak swoje pięć minut – jest obecny w cieniach do powiek i lakierach do paznokci. Mimo iż skrzące się złotem powieki trudno zmieścić w ramach biurowego dress code'u, na wieczór będą idealnym dopełnieniem stylizacji karnawałowych. Dla odważniejszych kobiet ciekawą propozycją jest dodatek brokatu w kosmetykach o ciemnych odcieniach. Paznokcie pokryte czarnym lub granatowym lakierem z tysiącem migocących drobinek zrobią nie lada wrażenie, choć jeszcze większe wrażenie możemy zrobić, wykonując makijaż smoky eyes za pomocą czarnych cieni z brokatem.

Mocny makijaż to przysłowiowa wisienka na torcie zimowego looku, pod warunkiem, że jest starannie wykonany i nie kłóci się z naszym strojem. Koordynacja jest bowiem sprawą kluczową – wyrazisty make-up, zgodny z najświeższymi trendami, nie zrobi wrażenia, gdy mamy na sobie spodnie à la pidżama i puchową kurtkę. Zamiast nonszalanckiego efektu uzyskujemy bowiem wówczas niedbałe połączenie przypadkowych elementów. Strój powinien być przemyślany i stosowny do wieku, sylwetki oraz okazji, by zimowy makijaż miał szanse dopełnić go, ale nie przyćmić.

Pamiętajmy, że umiar jest naszym przyjacielem. Jeśli po aplikacji kosmetyków mamy wrażenie, że nasza uroda ginie pod mocnymi kolorami, nie wahajmy się zetrzeć nadmiar szminki lub patyczkiem lekko rozmazać mocną kreskę na powiece.