Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Jedne szczepienia dla dwulatków trwają i jest małe zainteresowanie, na kolejne urząd nie znalazł wykonawcy

Radosław Konczyński
Pixabay
W Malborku trwa program bezpłatnych szczepień dzieci przeciwko pneumokokom, chroniących maluchy przed zachorowaniami na sepsę czy zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. Na razie niewiele osób skorzystało z dostępnej puli 40 szczepionek. Z kolei konkurs na kontynuację programu (160 szczepionek) nie został rozstrzygnięty, bo nie zgłosił się żaden gabinet lekarski.

Z całkowicie bezpłatnego szczepienia (koszty pokrywa samorząd) mogą skorzystać dzieci urodzone w 2016 roku, które nie ukończyły drugiego roku życia. Podawana jest szczepionka 13-walentna o najszerszym pokryciu, która w tej chwili stanowi najskuteczniejszą ochronę przed groźnymi bakteriami i rekomendowana jest przez lekarzy pediatrów.

Stowarzyszenie Parasol dla Życia, partner Urzędu Miasta w akcji profilaktycznej, powołuje się na ekspertów, którzy zwracają uwagę, że czas jesienno-zimowy sprzyja rozwojowi infekcji. Zwłaszcza zimą odporność małego organizmu wystawiana jest na próbę. Wszechobecne choroby (jak chociażby grypa), mimo że czasem niepozorne i w miarę łatwe do wyleczenia, torują drogę infekcjom pneumokokowym. Jest to więc najlepszy moment, aby pomyśleć o zabezpieczeniu dziecka i profilaktycznie zaszczepić je przeciwko pneumokokom już dziś.

Pneumokoki to jedne z najbardziej niebezpiecznych bakterii. Wywołane przez nie choroby pneumokokowe stanowią ogromne zagrożenie dla zdrowia i życia małych dzieci. W największej grupie ryzyka znajdują się maluchy w wieku od 2 do 5 roku życia, które z uwagi na niewystarczająco wykształcony układ odpornościowy są najbardziej podatne na zakażenia tą bakterią.

Najczęstszą konsekwencją zakażenia pneumokokowego są zakażenia bakteryjne układu oddechowego, takie jak zapalenie ucha środkowego, zapalenie zatok czy przewlekłe zapalenie oskrzeli, a także inwazyjna choroba pneumokokowa (IChP) objawiająca się ciężkim zapaleniem płuc z bakteriemią, sepsą lub zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych. Następstwem choroby może być zapalenie stawów, wsierdzia bądź otrzewnej, a w najgorszym przypadku niewydolność wielonarządowa.

Ryzyko zakażenia i powikłań jest szczególnie wysokie wśród maluchów uczęszczających do żłobków i przedszkoli. Dlatego właśnie samorząd zadbał o to, aby dzieci te otrzymały jak najskuteczniejszą ochronę - szczepienia prowadzone są w oparciu o szczepionkę 13-walentną, zapewniającą najszersze pokrycie.

- Zdrowie najmłodszych mieszkańców to kwestia priorytetowa. Idąc za rekomendacjami ekspertów medycznych, zdecydowaliśmy się na finansowanie tych szczepień i wybór szczepionki o najszerszym pokryciu. Szczepienie to obecnie jedyna skuteczna ochrona przed bakteriami pneumokokowymi, wpływa ono na układ odpornościowy w taki sposób, aby był on w stanie chronić organizm przed niebezpieczeństwem wystąpienia choroby w przyszłości - dlatego warto o nich pamiętać i skorzystać z tej możliwości. Zachęcamy do tego gorąco rodziców – mówi Marek Charzewski, burmistrz Malborka.

Do szczepienia dzieci zachęca też Sabina Szafraniec, prezes Stowarzyszenia Parasol dla Życia. Jej synek Kuba w wieku 9 miesięcy zachorował na pneumokokowe zapalenie opon mózgowych powikłane sepsą, zapaleniem płuc i obustronnym zapaleniem ucha środkowego. Walczył o życie przez dwa miesiące.

- Kuba wyszedł z tej śmiertelnej choroby „prawie” zwycięsko. Nie słyszy „tylko” na jedno ucho. Takiego szczęścia nie miały inne dzieci, które w wyniku ciężkich chorób wywołanych przez pneumokoki są głęboko upośledzone: nie chodzą, nie mówią, nie kontaktują się ze światem. Wymagają nieustannej, całodobowej, matczynej opieki oraz długotrwałej i kosztownej rehabilitacji przez całe życie. Stowarzyszenie Parasol dla Życia powstało, by działać na rzecz dzieci cierpiących na skutek inwazyjnych chorób bakteryjnych, przeciwko którym istnieje skuteczna profilaktyka. Przybywa nas, przybywa rodziców i opiekunów dzieci, które zostały poszkodowane w wyniku zakażeń pneumokokowych. Ostatnio taki przypadek miał miejsce w Poznaniu, gdzie zmarła dziewczynka - mówi Sabina Szafraniec.

Jedna dawka szczepienia kosztuje 300 zł. Między innymi z tego powodu niektórzy rodzice rezygnują z ochrony dla dzieci.
- Dlatego z całego serca wspieram inicjatywy bezpłatnych szczepień realizowane przez samorządy – dodaje prezes stowarzyszenia. - Bardzo się cieszę, że władze Malborka dostrzegły wagę problemu i, idąc za rekomendacjami ekspertów, podjęły decyzję o wsparciu rodziców i finansowaniu szczepień

Obecnie szczepienie realizowane jest przez Indywidualną Praktykę Lekarską, lekarza pediatrę Ewę Gajecką, której gabinet mieści się przy ul. Słowackiego 2 w Malborku.**Rejestracja odbywa się od poniedziałku do piątku w godz. 8-13, osobiście lub telefonicznie pod nr. 55 272 30 50.**

W ramach tej części akcji Urząd Miasta finansuje 40 szczepionek. Na razie zainteresowanie ze strony rodziców jest niewielkie, bo pozostało jeszcze około 30 szczepionek.

Swoją drogą, Urząd Miasta ma problem z kontynuacją miejskiego programu profilaktycznego. W 2018 roku zaszczepionych miało zostać 200 maluchów, a na ten cel zarezerwowano 50 tys. zł. Zgodnie z planem - w kolejnym etapie - zastrzyk powinno jeszcze otrzymać 160 dzieci (koszt 40 tys. zł). Problem w tym, że do ostatnio ogłoszonego konkursu nie zgłosił się żaden gabinet lekarski.

źródło: x-news/TVN24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto