18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mało mundurowych w Sosnowcu - są wolne wakaty

Magdalena Nowacka
Arkadiusz Baran z sosnowieckiej KMP, pracuje w terenie, ale uczy też dzieci zasad ruchu drogowego
Arkadiusz Baran z sosnowieckiej KMP, pracuje w terenie, ale uczy też dzieci zasad ruchu drogowego Magdalena Nowacka


Kto będzie nas bronił? Takie pytanie mogą sobie zadać wkrótce sosnowiczanie. Jest bowiem za mało policjantów. Przynajmniej patrząc na ilość wolnych miejsc. Na obsadzenie czeka 45 wakatów i liczba ta stale rośnie. 
Na koniec lutego może ich być nawet 60. To zła wiadomość. Garnizon jest też młody. Aż 72 policjantów ma staż krótszy niż trzy lata. To ponad 14 procent ogółu mundurowych. Brakuje doświadczonych funkcjonariuszy.

Z drugiej strony wszystkich etatów policyjnych jest 511. 
Mieszkańcy narzekają, że za mało policjantów widzą na ulicach. I dlatego czują się mniej bezpiecznie. 
- Jeszcze w centrum to ich czasami widzę, nie powiem - mówi pan Władysław. - Ale na przykład na Środuli czy w Zagórzu to już naprawdę rzadko. A przecież te tereny wymagają takiego nadzoru. Nie wiem, czy tak mało im płacą, że nie chcą pracować - dodaje.

W ubiegłym roku zwolniło się 15 policjantów, 26 zostało przeniesionych do innych jednostek, jeden zmarł. Z innych jednostek przybyło siedmiu funkcjonariuszy. Wzrost wakatów jest naprawdę duży, zwłaszcza, gdy porównamy sytuację z 2009 rokiem. Wtedy było wolnych zaledwie 8 stanowisk. Czy służba w Sosnowcu jest jakoś wyjątkowo trudna? Zdaniem Hanny Michty, oficera prasowego Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu, odpowiedzi na te pytania nie są takie oczywiste. Bo, jak się okazuje chętnych wcale nie jest tak mało.

- Sto trzydzieści pięć osób złożyło w ubiegłym roku dokumenty, które przekazaliśmy do sekcji naboru Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Takie jednostki jak komendy powiatowe czy miejskie tylko pośredniczą w przyjmowaniu dokumentów. Jest to forma udogodnienia dla osób składających dokumenty, by mogły złożyć je w miejscu gdzie mieszkają - tłumaczy Hanna Michta. 
Dlatego komendant sosnowiecki nie ma wpływu na ilość przyjętych do służby osób. Wakaty w Sosnowcu są podobno rozłożone równomiernie po wydziałach.

Ale dlaczego tak gwałtownie wzrosła ich ilość? Przyczyną mają być m.in. przeniesienia do innych jednostek, plus odejście policjantów z różnych przyczyn. Najbardziej policjantów brakuje w obrębach działalności rejonów Komisariatów I, II i III.


- Nie przewidujemy zwiększenia ilości etatów w tych jednostkach - mówi Michta. Zdaniem podins. Andrzeja Gąski z KWP, ilość wakatów w Sosnowcu jest porównywalna do tych w Gliwicach czy Bielsku-Białej. - Przydział jest na cały śląski garnizon, rozdziela go komendant wojewódzki. Czekamy tylko na decyzje w tej sprawie z Komendy Głównej. Kiedy przyjdą, jesteśmy w stanie od razu je rozdzielić - dodaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto