Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marcin Najman szykuje się do kolejnej wielkiej walki w MMA. To będzie rewanż, na który czekają kibice

red
Marcin Najman niedawno wznowił treningi bokserskie. Przez kilka miesięcy był z nich wyłączony z powodu kontuzji barku. W ubiegłym roku pięściarz oraz organizator gal z Częstochowy zmagał się z urazami obu barków i nie był w stanie przygotowywać się do walk.

Głośno o kontuzji Najmana zrobiło się m.in. we wrześniu 2018 roku. Wtedy 40-latek udał się do lekarza ponieważ liczył, że Narodowy Fundusz Zdrowia sfinansuje jego zabieg. Problem w tym, że termin operacji wyznaczono mu na 2024 rok.

Po tym jak sportowiec udał się do lekarza i usłyszał o możliwym terminie operacji, zdecydował się na zamieszczenie emocjonalnego wpisu w mediach społecznościowych.

- Pani pyta mnie prywatnie czy na NFZ, wiec odpowiadam, że prowadzę działalność gospodarczą od 18 lat, zapłaciłem setki tysięcy na składki ZUS, więc chciałbym skorzystać z NFZ. Odpowiedź, nota bene, bardzo miłej Pani: najbliższy termin listopad 2024 - relacjonuje Najman.

- Zacząłem się śmiać. Był to śmiech przez łzy. Oczywiście umówiłem operacje prywatnie na 18 października. Ale co mają zrobić ludzie, którzy ciężko pracują, płacą składki, a na wydatek kilkunastu tysięcy za operacje poprostu ich nie stać? To wszystko wyglada jak ponury żart - podsumował Najman.

Dalsza część tekstu na następnej stronie.
Marcin Najman niedawno wznowił treningi bokserskie. Przez kilka miesięcy był z nich wyłączony z powodu kontuzji barku. W ubiegłym roku pięściarz oraz organizator gal z Częstochowy zmagał się z urazami obu barków i nie był w stanie przygotowywać się do walk. Głośno o kontuzji Najmana zrobiło się m.in. we wrześniu 2018 roku. Wtedy 40-latek udał się do lekarza ponieważ liczył, że Narodowy Fundusz Zdrowia sfinansuje jego zabieg. Problem w tym, że termin operacji wyznaczono mu na 2024 rok. Po tym jak sportowiec udał się do lekarza i usłyszał o możliwym terminie operacji, zdecydował się na zamieszczenie emocjonalnego wpisu w mediach społecznościowych. - Pani pyta mnie prywatnie czy na NFZ, wiec odpowiadam, że prowadzę działalność gospodarczą od 18 lat, zapłaciłem setki tysięcy na składki ZUS, więc chciałbym skorzystać z NFZ. Odpowiedź, nota bene, bardzo miłej Pani: najbliższy termin listopad 2024 - relacjonuje Najman. - Zacząłem się śmiać. Był to śmiech przez łzy. Oczywiście umówiłem operacje prywatnie na 18 października. Ale co mają zrobić ludzie, którzy ciężko pracują, płacą składki, a na wydatek kilkunastu tysięcy za operacje poprostu ich nie stać? To wszystko wyglada jak ponury żart - podsumował Najman. Dalsza część tekstu na następnej stronie. naszemiasto.pl/archiwum
Chociaż Marcin Najman w ostatnich miesiącach częściej odwiedza gabinety lekarskie, niż salę treningową, to nie może narzekać na brak propozycji kolejnych walk. W najbliższym czasie 40-letni "El Testosteron" może stoczyć aż trzy głośne walki. To może być dla niego bardzo pracowity czas, podczas którego kibice nie będą mogli narzekać na nudę. Otwórz galerię, żeby poznać szczegóły.
od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto