Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marcina Robaka trudno zniechęcić do gry

(bap)
Marcin Robak, od kiedy przyszedł do Widzewa, nie opuścił ani jednego meczu z powodu kontuzji. Nawet bolesny uraz odniesiony w derbach Łodzi nie przekodzi mu w występie z Wartą Poznań (niedziela, godz. 19.15).

Marcin Robak, od kiedy przyszedł do Widzewa, nie opuścił ani jednego meczu z powodu kontuzji. Nawet bolesny uraz odniesiony w derbach Łodzi nie przekodzi mu w występie z Wartą Poznań (niedziela, godz. 19.15).

W środę najskuteczniejszy piłkarz Widzewa ubiegłego sezonu trenował po raz pierwszy od piątkowego spotkania z ŁKS. Już w przerwie tego meczu poprosił o zmianę, odczuwając skutki starć z obrońcami drugiego łódzkiego klubu. Robak na pewno nie należy do piłkarskich mazgajów, o czym najlepiej świadczy fakt, że od kiedy wzmocnił Widzew, ani razu nie pauzował z powodu kontuzji (jego absencje wynikały jedynie z nadmiaru żółtych kartek). Teraz też wszystko wskazuje na to, że napastnik pomoże Widzewowi w niedzielnym meczu przeciwko Warcie.

- Stłuczenie pleców było mocne i na pewno bolesne, ale wygląda na to, że naprawdę trudno zniechęcić Marcina do gry - mówi rzecznik prasowy Widzewa, Michał Kulesza. - Wczoraj ćwiczył jeszcze indywidualnie, ale każdy dzień działa na jego korzyść.

W klubie wszyscy wierzą, że po urazie Robaka do niedzieli nie będzie śladu, ale nawet gdyby było inaczej, nikt z tego powodu nie powinien robić tragedii. Wydaje się, że wicekróla strzelców ubiegłego sezonu z powodzeniem może zastąpić Radosław Matusiak. Były reprezentant Polski długo czekał na powrót do formy i po zdobyciu pierwszej bramki dla Widzewa udowodnił, że należy mu się miejsce w pierwszej jedenastce. Pozostaje jedynie pytanie, czy w tej sytuacji trener Paweł Janas będzie preferował ustawienie z jednym napastnikiem, jak w meczach przeciwko Górnikowi Łęczna i Stali Stalowa Wola, czy też dwójką atakujących, co przyniosło sukces w spotkaniu z ŁKS. Razem z Robakiem ćwiczył w środę rekonwalescent Dejan Miloseski, a z pełnym obciążeniem trenował Adrian Budka, który po dobrym występie przeciwko ŁKS myśli o powrocie do podstawowego składu. Ból nadal przeszkadza Przemysławowi Oziębale we wznowieniu treningów.

* * * * *

Zwoliński w reprezentacji
18-letni wychowanek Widzewa Mikołaj Zwoliński otrzymał kolejne powołanie do reprezentacji Polski do lat 19. Utalentowany pomocnik będzie uczestniczył w konsultacji szkoleniowej (30 sierpnia - 4 sierpnia) i ma szansę wystąpić w dwumeczu z Norwegią (1 września w Koszalinie i 3 września w Szczecinku).
Oprócz Zwolińskiego, który w sierpniu zadebiutował w pierwszej drużynie Widzewa, z łódzkich piłkarzy powołanie otrzymał 18-letni obrońca UKS SMS - Kamil Wenger.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto