Marek Sołtys - "Szalony Wózkowicz" - zmienia oblicze Warszawy

Trakt Królewski w Warszawie to miejsce zabytkowe, dlatego na jakąkolwiek przebudowę lokalu mieszczącego się przy nim potrzebna jest zgoda konserwatora zabytków. W praktyce okazuje się to prawie niemożliwe. Przenośna rampa jest więc rozwiązaniem idealnym, gdyż omija potrzebę ingerencji w strukturę budynku. Poza tym jest tania - jej koszt to ok. 350 zł. - Jesteśmy trochę bardziej czuli na takie rzeczy, bo sami angażujemy się w różne inicjatywy. Staramy się kształtować świadomą postawę obywatelską - wyjaśnia Piotr Roszewski, menedżer Nowego Wspaniałego Światu.

Marek Sołtys w kwietniu tego roku zaczął odwiedzać lokale przy Trakcie Królewskim i namawiać ich właścicieli lub pracowników do wypełnienia ankiet na temat ewentualnego zakupu przez nich ramp. Chciał umożliwić osobom poruszającym się na wózku zjedzenie obiadu czy wypicia kawy w reprezentatywnej części Warszawy. - W Polsce obecny jest wizerunek osoby poruszającej się na wózku jako niezaradnej życiowo, a ja chcę zaproponować nowy, pozytywny wizerunek. Chcę przedstawić takie osoby jako aktywne, z pomysłem, np. grające w rugby czy śpiewające - wyjaśnia Marek Sołtys.

Menedżerowie lokali przy Trakcie Królewskim zachwalają jego pomysł. - Bardzo fajnie, że pojawił się ktoś, kto potrafi coś ruszyć. Sami mamy stałego gościa - starszego pana na wózku - który raz w tygodniu odwiedza naszą restaurację, by napić się kawy - mówi Anna Kuchniewska, menedżer restauracji Ceprownia. Osoby poruszające się na wózku mogą też bez problemu zjeść obiad w restauracji The Place Sushi czy wypić kawę w Starbucks, a ponad 30 lokali przy Trakcie Królewskim zapowiedziało chęć zakupu ramp, które mają pojawić się lada moment. Niestety, wciąż wielu menedżerów lokali nie widzi potrzeby zakupu rampy. Tłumaczą, że jest to zbyt duży wydatek lub że ich lokal nie ma możliwości jej zakupu. Menedżer W Biegu Cafe twierdzi, że będzie to utrudnione ze względu na to, że jego restauracja jest częścią sieci i wszystkie ustalenia powinny być wspólne dla każdego lokalu. Innym problemem jest dostosowanie całego lokalu do potrzeb osób poruszających się na wózkach, np. toalet. Wiele kawiarni znajdujących się przy Trakcie Królewskim dysponuje zbyt małymi pomieszczeniami, by zamontować w nich poręcz albo wjechać tam wózkiem. Pole działania dla "szalonego wózkowicza" pozostaje więc szerokie.

Więcej informacji na stronie Towarzystwa Przyjaciół Szalonego Wózkowicza: www.tpsw.pl. Tam też można zobaczyć, z jakimi problemami na co dzień borykają się osoby niepełnosprawne.