Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkanie Roberta Korzeniowskiego płonęło. Podziękował służbom za profesjonalną akcję

red
Mieszkanie Roberta Korzeniowskiego płonęło. Podziękował służbom za profesjonalną akcję
Mieszkanie Roberta Korzeniowskiego płonęło. Podziękował służbom za profesjonalną akcję Piotr Smoliński
Robert Korzeniowski poinformował na swoim profilu na Facebooku, że w ubiegłym tygodniu w jego mieszkaniu wybuchł pożar. Znany sportowiec podziękował służbom ratunkowym za sprawne i profesjonalne działanie.

Ponad tydzień temu w mieszkaniu Roberta Korzeniowskiego doszło do pożaru. Sportowiec poinformował o tym w mediach społecznościowych. "Niestety, życie pisze nam różne scenariusze i doświadcza nas czasami boleśnie.
Tydzień temu wydarzył się wypadek - w moim mieszkaniu wybuchł pożar. Dzięki bohaterskiej postawie i determinacji mojej żony nie doszło do tragedii. Niestety, z nierównej walki z żywiołem nie udało się wyjść bez szwanku"
- napisał czterokrotny mistrz olimpijski.

Następnie Korzeniowski dodał, że szczególne podziękowania należą się służbom ratunkowym, które bardzo sprawnie i profesjonalnie przeprowadziły akcję. "Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim ludziom dobrej woli, a w szczególności Służbom niosącym pomoc: Policji, Straży Pożarnej i Pogotowiu Ratunkowemu, za pełną poświęcenia, profesjonalną i perfekcyjnie przeprowadzoną akcje ratunkową. Wasz profesjonalizm uratował nas wszystkich od najgorszego" - czytamy. Lekkoatleta podziękował również sąsiadom oraz przyjaciołom, którzy wsparli rodzinę Korzeniowskich w trudnych chwilach.

O zdarzeniu informowało m.in. TVN Warszawa, które podało, że ewakuowano wówczas dwie osoby, a pożar wybuchł od zapalonej choinki.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto