Do nietypowej kradzieży doszło w weekend. Patrolując podwarszawski Stanisławów policjanci zauważyli daewoo tico, które niemalże tarło podwoziem o asfalt. Kiedy zatrzymali auto do kontroli ze zdumieniem stwierdzili, że tico jest wypełnionie po sufit workami z cementem.
Udostępnij artykuł na Facebooku |
W niewielkim samochodzie było łącznie 45 worków, każdy ważący po 25 kg, co dawało łącznie ponad 1100 kg ciężaru. Tymczasem tico ma niecałe 400 kg ładowności. Drobnej postury kierowca siedział wsunięty między worki, widać było, że z trudem prowadził auto.
Okazało się, że 60-letnie mężczyzna, znany już wcześniej policji, ukradł cement z budowy w pobliskiej wsi Ładzyń. Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze.
Zobacz również:
- Kamuflaż roku! Ukradł rower w majtkach na głowie
- Złamali cennego penisa i stłukli mózg [zdjęcia]
- Mega domówka w Markach. Imprezę zorganizował... 38-latek
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?