Mistrzowie parkowania w Chorzowie. Za takie parkowanie grozi mandat

Problem parkowania w zatłoczonym centrach miasta to dla niektórych kierowców codzienność. Niektórzy po kilku lub kilkunastu minutach poszukiwań miejsca tracą cierpliwość i zostawiają pojazd gdzie popadnie. Nie zwracając uwagi na zakazy,s krzyżowania czy przejścia dla pieszych. Okazuje się jednak, że takie parkowanie to problem nie tylko samego centrum.

- Nie ma reguły, że akurat w centrum miasta jest najwięcej wykroczeń związanych ze złym parkowaniem. Kierowcy nie stosują się do przepisów np. zakazu parkowania w różnych rejonach miasta - mówi Henryk Rusnak, kierownik referatu dzielnicowych Straży Miejskiej w Chorzowie.

- Najczęstszymi przykładami złego parkowania jest zostawienie pojazdu w pobliżu przejść dla pieszych lub skrzyżowań. Trzeba pamiętać, aby nie parkować pojazdu w takich miejscach. Samochód tuż przy przejściach dla pieszych ogranicza widoczność pieszego. Zmniejsza się tym samym jego bezpieczeństwo - dodaje.

Gdzie nie wolno zostawiać swojego samochodu? Nie parkujmy auta na kopercie dla osoby niepełnosprawnej, jeżeli nie mamy do tego uprawnień. Nie wolno zostawiać auta na skrzyżowaniach, przejeździe kolejowym lub tramwajowym oraz w odległości mniejszej niż 10 metrów od nich.

Tym bardziej nie parkujmy w tunelu, na wiadukcie lub na moście. Kierowca może też dostać mandat za niszczenie trawników czy zieleńców, a także pozostawienie pojazdu w lesie, w miejscu do tego nieprzeznaczony. Plagą jest także zastawianie przez kierowców wjazdów i wyjazdów do i z bramy, garażu, parkingu lub wnęki postojowe.

Trzeba także zwracać uwagę na znaki. Niektóre miejsca parkingowe przeznaczone są dla określonych osób: mieszkańców danego budynku, osób niepełnosprawnych, właścicieli prywatnych miejsc parkingowych czy służb państwowych.

Nieprawidłowe zaparkowanie samochodu może nas wiele kosztować. Za niedostosowanie się do znaków B-35, czyli „zakaz postoju” zapłacimy mandat w wysokości 100 złotych. Jeżeli zlekceważymy znaki B-36 (zakaz zatrzymywania się), B-37 lub B-38 i (zakaz postoju w dni...) oraz B-39 (strefa ograniczonego postoju) zapłacimy mandat również w wysokości 100 złotych. Za zostawienie auta w miejscu postoju taksówek również możemy zapłacić stu złotowy mandat.

- Kierowca, który zaparkował samochód w rejonie skrzyżowania narażony jest na mandat karny w wysokości 300 złotych. Za parkowanie na przejściu dla pieszych można nałożyć mandat w wysokości od 100 do 300 złotych - tłumaczy Henryk Rusnak.

Jeżeli zostawimy auto w odległości mniejszej niż 15 m od słupka lub tablicy oznaczającej przystanek również może zostać na nas nałożony mandat w wysokości 100 zł. Nie zawsze jednak policjanci lub strażnicy miejscy stosują tę formę kary. Często też po prostu pouczają kierowców.

- W 2017 roku strażnicy miejscy z Chorzowa w związku z nieprawidłowym parkowaniem oraz niestosowaniem się do znaku B-1 „zakaz ruchu w obu kierunkach” zastosowali 1440 pouczeń. Nałożyli też w sumie 679 mandatów karnych, a w 15 przypadkach skierowano sprawę do sądu - sprawdził Rusnak.