Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Moje Miasto: Współautor głośnej książki o Lucjanie Brychczym o swojej osobistej Warszawie [WIDEO]

red.
Spora część Polaków nie przeczytała w zeszłym roku żadnej książki. Dlatego też, patrząc na sprawę z punktu widzenia statystyki, nie musisz kojarzyć pisarza Grzegorza Kalinowskiego. Ale wszyscy w Polsce kochamy piłkę nożną, więc może znasz komentatora sportowego Grzegorza Kalinowskiego? Człowiek, który przeszedł w swoim życiu niezwykłą przemianę opowiada o mieście, w którym się urodził i miejscach, które przyniosły mu tematy do jego książek.

Grzegorz Kalinowski kiedyś był nauczycielem historii, korespondentem na wojnie w Jugosławii, realizatorem teledysków Brygady Kryzys i twórcą filmów dokumentalnych. Dużą rozpoznawalność przyniosła mu jednak inna pasja – piłka nożna.

„Milito..., zwód…, będzie gol! Tak Jest!” - krzyczał w 2010 roku na Santiago Bernabeu w Madrycie, komentując finał Ligi Mistrzów Inter Mediolan – Bayern Monachium. W sumie najważniejsze mecze klubowej piłki na świecie komentował czterokrotnie. Wszystkich spotkań Champions League ma na koncie kilkaset, do tego najważniejsze mecze polskiej kopanej, jak finały Puchary Polski, i aż dziw bierze, że ten znany dziennikarz sportowy dziś o piłce mówi jedynie jako ekspert. Grzegorz Kalinowski to obecnie wzięty pisarz. Jak to się stało, że zabrał się za książki?

Używając terminologii piłkarskiej można powiedzieć, że Kalinowski do literatury wszedł z buta. „Gra w oczko” to jego ostatnia powieść. Kolejna, która stała się bestsellerem. Wcześniej z półek w księgarniach znikały „Pogromca grzeszników”, „Śledztwo ostatniej szansy”, czy „Śmierć frajerom”. Wszystko zaczęło się jednak od miłości do piłki, a tak naprawdę do Legii Warszawa, za którą Kalinowski dałby się pokroić. To właśnie jedna z ikon Wojskowych była bohaterem jego i Wiktora Bołby książki „Kici. Lucjan Brychczy – legenda Legii Warszawa.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto