Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Monitoring Żory: Do końca kwietnia pojawią się nowe kamery... tylko cztery

Katarzyna Śleziona
Monitoring Żory: Do końca kwietnia tego roku zostanie rozbudowany miejski monitoring. W naszym mieście przybędą cztery nowe kamery. Koszt? Blisko 208 tys. zł. Czy będzie bezpieczniej?

Monitoring Żory: Do końca kwietnia pojawią się nowe kamery... tylko cztery

- Do 30 kwietnia zostaną zabudowane cztery nowe kamery w następujących lokalizacjach: skrzyżowanie ul. Wodzisławskiej z ul. Księcia Władysława w rejonie basenu, rejon ronda na skrzyżowaniu ul. Kościuszki z ul. Stodolną, osiedle Sikorskiego przy skrzyżowaniu ul. Osińskiej z al. Otto Sterna oraz osiedle Powstańców Śląskich przy Trakcie Piastowskim, w rejonie Szkoły Podstawowej nr 17 - informują żorscy urzędnicy.

ZOBACZ TEŻ: Sprawdź, co nagrywają kamery miejskiego monitoringu, kamery przemysłowe w sklepach...

Dostarczeniem i montażem kamer zajmie się firma MWM Sp. z o.o. z Gliwic. Inwestycja pochłonie blisko 208 tys. zł. - W pierwszym etapie do 15 grudnia 2014 roku wykonawca dostarczył wyposażenie centrum monitoringu. Drugi etap zamówienia przewiduje do 30 kwietnia 2015 roku uzyskanie pozwolenia na budowę, zabudowę kamer na słupach, wykonanie zasilania elektrycznego oraz włączenie monitoringu do sieci światłowodowej - dodają urzędnicy z Żor.

Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami!

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

Rozbudowa monitoringu miała już nastąpić w zeszłym roku. Na ten cel zarezerwowano nawet kwotę 100 tys. zł. Mówiło się, że ta kwota pozwoli na zakup 15 nowych kamer. Policjanci ustalili nawet przykładowe miejsca, gdzie nowe kamery mogłyby się pojawić. Niestety, w mieście wycofano się z pomysłu zamontowania 15 nowych kamer. Minął 2014 rok. Teraz urzędnicy informują już tylko o czterech nowych kamerach.

System monitoringu uruchomiono w Żorach w październiku 2001 roku. Najpierw pojawiło się siedem kamer. Monitorowały Śródmieście, część Starówki, część dworca PKS-u, teren wokół hali sportowej przy ul. Folwareckiej, Dom Kultury, Park Staromiejski, a także drogę wylotową na Rybnik. Ich zakup kosztował miasto 500 tysięcy złotych. W kolejnych latach dokupiono kolejne cztery, tak że dziś miejski monitoring liczy 11 kamer. Cztery kolejne mają zostać zamontowane w mieście do końca kwietnia tego roku.

Lokalizacja nowych kamer uwzględnia newralgiczne miejsca, żeby ograniczyć wykroczenia i przestępstwa.
Mimo przestarzałego dziś systemu dzięki kamerom udało się m.in. ograniczyć liczbę osób pijących na Rynku, zatrzymać wandala niszczącego tam pylony, czyli podświetlane reklamy, a także dwie oszustki, które pod pozorem sprzedaży pościeli, obrabowały dom przy ul. Moniuszki. Głośna też była sprawa zatrzymania dwóch mężczyzn, którzy na skutek zakładu z kolegami przeszli bez ubrań z Rybnika do Żor.

A gdzie jeszcze w mieście znajdują się kamery? Pierwsze żorskie szkoły wprowadziły monitoring w ramach rządowego programu "Monitoring wizyjny", który był realizowany w latach 2007-2009.

Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami!

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto