"Gdzie jest właściwa bramka?" - za to pytanie obywatel Indii przypłacił wolnością. Mężczyzna miał problem z odnalezieniem właściwego sektora lotniska, więc poprosił o pomoc funkcjonariuszy Straży Granicznej. Mundurowi zachowali czujność i poprosili Hindusa, by okazał swoje dokumenty. Mężczyzna posługiwał się paszportem wydanym przez władze Indii oraz... portugalskim dowodem osobistym, który okazał się podrobiony.
Niedoszły podróżny został zatrzymany i usłyszał zarzuty używania nieautentycznego dokumentu. Za czyn popełniony przez cudzoziemca, grozi kara grzywny lub ograniczenia wolności od 3 miesięcy aż do 5 lat. Wydano również decyzję zobowiązującą mężczyznę do opuszczenia terytorium Polski oraz zakaz ponownego wjazdu przez najbliższe 3 lata. Zanim jednak mężczyzna wróci do Indii, najprawdopodobniej kolejne kilka miesięcy spędzi w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców w Lesznowoli.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?