Tradycyjnie już nie zabraknie garncarzy z Czarnej Wsi Kościelnej oraz tkaczek z dywanami dwuosnowowymi z okolic Janowa, Sokółki i Korycina, kowali i rękodzielników rzeźbiących w kawałku drewna. Tak więc na kramach rozstawionych przy ratuszu znów pojawią się rzeźbione anioły, świątki i ptaki, kute krzyże, zawiasy, kraty, wełniane tkaniny... A do tego przysmaki z regionu. Czyli miody docenione na Podlaskiej Biesiadzie Miodowej w Tykocinie, sery prosto z Korycina, domowy chleb, kwas chlebowy, piwo kozicowe oraz wędliny z Podlasia i Litwy. Już niejako na dokładkę odpustowe lizaki i wata cukrowa.
Pierwsze targi dział etnografii muzeum przygotował w 2000 roku. Zamysłem organizatorów była promocja najciekawszych twórców i dziedzin sztuki ludowej z północno-wschodniej Polski. Szybko zaczęli się na nich pojawiać twórcy z Kurpi, Lubelszczyzny, Warmii i Mazur oraz z Litwy i Białorusi. Zresztą przyjeżdżają na nie do dziś. Rokrocznie dołączają do nich również nowi goście - w tym roku będą to rzeźbiarze Waldemar Styperek z Grudziądza oraz Henryk Adamczyk z Łęczycy.
Kramy przy ratuszu czynne będą między godz. 10 a 14. Czas umilać będą kapele z Kurpi i Podlasia.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?