Co roku, od kwietnia do października, Nowy Świat weekendami zmienia się w deptak. Spacerują tam tłumy turystów i warszawiaków, a dostęp samochodów jest zablokowany. Co tydzień montowane są znaki drogowe oraz betonowe zapory uniemożliwiające wjazd autom. W poniedziałek z samego rana są one demontowane. Cała operacja pochłania za każdym razem kilka tysięcy złotych.
W związku z tym niebawem zapory zostaną zamontowane na Trakcie Królewskim na stałe. Będą one podobne do zabezpieczeń, którymi dysponuje m.in. Londyn. W razie potrzeby wysuną się automatycznie. Mają być tak mocne, że nie sforsują ich nawet ciężarówki. Będzie także możliwość ich szybkiego otwarcia, np. gdyby Nowym Światem potrzebowała przejechać karetka czy policyjny radiowóz.
- Służą do tego, aby wyłączyć ruch, ale mogą stanowić także zaporę przeciwko ewentualnym atakom, terrorystycznym, które zdarzały się w podobnych miejscach w innych miastach na świecie - mówił Mikołaj Pieńkos z Zarządu Dróg Miejskich w rozmowie w radiu "Eska". Powiedział, że ZDM właśnie poszukuje firmy, która przygotuje projekt budowy zapór.
Inwestycja będzie kosztować ponad 7 mln zł. Ma być gotowa do 2020 roku.
Bariery zostaną zamontowane: od strony ronda de Gaulle'a przy wjeździe na Nowy Świat; przy wjeździe na Krakowskie Przedmieście; przy wylotach ulic dochodzących do deptaka: na ul. Świętokrzyskiej, Królewskiej oraz Karowej.
Bariery antyterrorystyczne w Londynie
Transport ogromnego generatora ulicami Grudziądza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?