Na otwarcie S8 jeszcze poczekamy

Ostatnie prace na budowie trasy S8. Kierowcy dostaną prezent na święta?

Koniec budowy i puszczenie ruchu na S8 jeszcze w tym tygodniu - obwieściły kilka dni temu stołeczne media. Kierowcy muszą się jednak uzbroić w cierpliwość. Na otwarcie eskpresówki jeszcze poczekamy. Wersja optymistyczna zakłada, że trasa zostanie dopuszczona do ruchu dopiero w okolicach Świąt.

- Trasa jest gotowa. Nadzór budowlany sprawdza jednak dokumentację i stan drogi. Wciąż czekamy zatem na zielone światło - tłumaczy w rozmowie z MM-ką Małgorzata Tarnowska, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Dopiero po uzyskaniu niezbędnej zgody drogowcy wyznaczą termin otwarcia 10-kilometrowego odcinka S8.

Dojadą do Poznańskiej i... staną na światłach

Trasa ekspresowa S8 w zamierzeniu ma łączyć się z autostradą A2, jednak budowa tej drugiej jest opóźniona. Węzeł w Konotopie będzie gotowy najpewniej dopiero w 2012 roku. Do tego czasu kierowcy będą musieli zjeżdżać z ekspresówki na węźle w Morach.

Zostaną tam ustawione światła, przez co przy samym zjeździe będziemy mogli spodziewać się korków.

Tunel i ekrany

Budowa trasy ekspresowej S8 to nie lada wyzwanie. Duża jej część, przecinająca Bemowo, biegnie w zagłębieniu. Aby zadbać o odprowadzenie wody deszczowej z jezdni, w tunelach zamontowano aż 46 przepompowni. W pobliżu osiedli mieszkalnych, wzdłuż drogi ustawiono natomiast dźwiękoszczelne ekrany.

Łącznie, budowniczowie postawili aż 23 obiekty inżynieryjne, takie jak estakady, wiadukty, czy kładki. 10-kilometrowy odcinek pochłonął ponad 2 miliardy złotych.

Czytaj więcej:
„Tak” dla południowej obwodnicy Warszawy
Czarny punkt na mapie Warszawy: kierowcy pod lupą drogówki na Powstańców Śląskich