Na Pomorzu pojawią się pierwsze szyby naftowe?

Czy na Pomorzu pojawią się pierwsze szyby naftowe? Przekonamy się o tym niebawem. Amerykańska spółka Saponis Investment należąca do BNK Petroleum zamierza szukać złóż ropy i gazu na terenie powiatów bytowskiego, słupskiego, lęborskiego i kartuskiego. Zgodę na poszukiwania wydało już Ministerstwo Ochrony Środowiska.

Firma ta już od lat działa w okolicach Los Angeles. W Polsce dopiero zamierza poszukiwać ropy. W powiecie bytowskim będzie ona poszukiwać ropy i gazu w okolicach Czarnej Dąbrówki. Ponadto wywierty będzie robić w okolicach Potęgowa, Dębnicy Kaszubskiej, Damnicy, Cewic, w okolicach Słupska, Nowej Wsi Lęborskiej, Sierakowic i Kobylnicy.

Spółka przede wszystkim liczy na znalezienie w tym rejonie gazu.
- Dostaliśmy takie informacje, ale na razie żaden z przedstawicieli firmy się nie kontaktował -wyjaśnia Grzegorz Pałasz, wójt gminy Cewice. - Prace jeszcze się nie ruszyły. Jeżeli jakieś złożą ropy czy gazu znajdują się pod ziemią, to byłoby to z korzyścią dla gminy.

W latach siedemdziesiątych były w okolicach Bytowa prowadzone odwierty. Wszystko wówczas było utajnione. Jeśli jednak obecnie coś odkryją, co będzie warte wydobycia, nasz rejon może stać się drugim Kuwejtem.

Amerykańska firma, jeżeli zdecyduje się cokolwiek wydobywać, będzie musiała zwrócić do ministerstwa o koncesje.
- Takie są procedury. Samodzielne wydobywane czegokolwiek jest niemożliwe - tłumaczy Magda Sikorska, rzecznik prasowy Ministerstwa Ochrony Środowiska.