Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na Sądecczyźnie przetrwała niezwykła roślina!

Iwona Kamieńska
Zenon Szewczyk z garścią ziaren z tegorocznego plonu
Zenon Szewczyk z garścią ziaren z tegorocznego plonu Iwona Kamieńska
Rodzina państwa Bulzaków z podsądeckiego Świniarska od wojennej zawieruchy pilnie strzegła patriotycznej pamiątki, w której posiadanie weszła. Podarował ją ktoś z dawnych Kresów Wschodnich, prawdopodobnie z okolic Stanisławowa. Ale przyszła pora, aby przekazać tę pamiątkę w dobre ręce.

10 lat temu trafiła do Zenona Szewczyka. Od tego czasu pan Zenon zawsze nosi z sobą w kieszeni garść ziaren białej fasoli, mając w pamięci przesłanie od darczyńców - "Zasiej, zbierz i podziel się z ludźmi".
Za posiadanie takowych ziaren w czasach gdy Polska była pod zaborami, groziły represje. Uprawiano ją w tajemnicy, szczególnie na Kresach, sadząc pomiędzy innymi roślinami jako... symbol Niepodległej.

Sadzonki rosły ku chwale ojczyzny pielęgnowane przez rodaków w ramach patriotycznej manifestacji i na znak żywej nadziei, że utraconą wolność uda się odzyskać. Dlaczego właśnie fasola? Otóż na każdym z ziaren natura "wymalowała" nietypowe znamię do złudzenia przypominające orła z herbu naszej ojczyzny. Na niektórych ziarenkach orzeł ma nawet koronę...

Zenon Szewczyk, radny powiatu nowosądeckiego, złożył stosowne dokumenty, aby zarejestrować fasolę z orzełkiem w banku genów w Skierniewicach. Gromadzi też wszelkie możliwe dane o tej niezwykłej odmianie, aby mogła zostać wpisana na listę polskich produktów tradycyjnych, których nazwa i znak chroniony jest w Unii Europejskiej.

Ta fasola przetrwała prawdopodobnie wyłącznie na Sądecczyźnie. Z garści nasion, którą otrzymał od rodziny Bulzaków, Zenon Szewczyk wyhodował poletko. Cząstkę plonów rozdaje każdego roku sąsiadom i przyjaciołom. Rozdawał ją też politykom, ministrom, kolegom z samorządu powiatu. Chciał rozpowszechnić uprawę niezwykłej rośliny w regionie.

- Czułem się trochę jak Don Kichot, bo nikt się tym na poważnie nie interesował - powiedział nam wczoraj. - Teraz czekam na potwierdzenie rejestracji z banku genów i szukam przekazów historycznych niezbędnych w procesie starań o wpis fasoli z orzełkiem na listę produktów regionalnych.

Fasola z orzełkiem to odmiana karłowata, niewymagająca trudnych zabiegów mocowania do tyczek podczas uprawy. Ziarna ma dosyć długie, białe, bardzo charakterystyczne dzięki czerwonobordowemu "znaczkowi" przypominającemu orła.

- Byłaby pewnie zniknęła, gdyby nie przechowano jej w tej rodzinie ze Świniarska. To zresztą znana rodzina, państwa Bulzaków, bliscy rektora nowosądeckiej Wyższej Szkoły Biznesu. Przechował ją pan Zenon Kukier, teść rektora. Zachowane przez niego ziarna wziąłem i posadziłem. Plon zbieram każdego roku. Oczywiście nie był początkowo imponujący.

Po dwóch latach miałem kilka kilogramów, ale wciąż nie pozwalałem żonie korzystać z nich w kuchni. Wszystko poszło w ziemię. Teraz z tej garści, którą otrzymałem przed laty, mam już plon wielkości dwustu kilogramów. Nadal rozdaję po trochę z nadzieją, że ktoś się zainteresuje - opowiada Zenon Szewczyk.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto