Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na wakacjach okrążą Bajkał

Teraz Rzeszów
Teraz Rzeszów
sxc.hu
sxc.hu stock
Wyrusza ją 25 sierpnia; 17-letnim fordem transitem pokonają ponad 15 tysięcy kilometrów. Marcin, Leszek, Grzegorz i Konrad zaplanowali podróż nad Bajkał.

- Zaczęło się 6 lat temu. Przeczytałem książkę „Pojedynek z Syberią" Romualda Koperskiego i złapałem przysłowiowego bakcyla - śmieje się Marcin Augustyn, organizator i pomysłodawca eskapady. Ideą zaraził kolegów. Decyzja zapadła bardzo szybko: jedziemy! Nowosybirsk, Irkuck, BajkałWyprawa zaczyna się w Rzeszowie. Po przekroczeniu granicy w Korczowej jej uczestnicy głównymi ukraińskimi drogami pojadą przez Lwów i Kijów, docierając do granicy ukraińsko -rosyjskiej. Potem przez Nowosybirsk do Irkucka. Z tego miejsca rozpocznie się okrążanie Bajkału.- Przejedziemy południowym krańcem jeziora do Ułan Ude, stamtąd będzie my kierować się na północ wzdłuż wschodniego brzegu. Jezioro planujemy okrążyć większym łukiem z nadzieją na odwiedzenie Gór Barguzińskich, a później, wracając wzdłuż zachodniego wybrzeża Bajkału - Gór Bajkalskich. Jadąc zachodnią stroną akwenu, dojedziemy do polskiej wioski na Syberii - Wierszyny, skąd zaczniemy swoją drogę powrotną do Rzeszowa - mówi Marcin.Trzy tygodnie w trasie Wysłużony bus, który ma zawieźć podróżników do celu, przejdzie metamorfozę. W środku znajdzie się miejsce na minikuchnię, a siedzenia ustawione zostaną w dwóch rzędach tak, by jechało się wygodniej.- To nie ekspedycja na biegun, misja charytatywna czy podróż z przesłaniem. Jest to po prostu fajna wyprawa, która ma udowod nić wszystkim, łącz nie z nami, że wakacje to nie tylko południe i zachód Europy. Że można zrobić czasem coś innego – twierdzą zgodnie podróżnicy.Wyprawa ma potrwać około 3 tygodni. Żeby się udało, każdego dnia uczestnicy podróży muszą pokonać od 16 do 20 km na godzinę. Trzymamy kciuki! 

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto