Ożyła nadzieja na uratowanie drużyny Pabianickiego Towarzystwa Koszykówki i jej występy w Ford Germaz Ekstraklasie w nadchodzącym sezonie. Z pomocą klubowi przyszedł Jerzy Błochowiak, były wiceprezes MTK i wieloletni kierownik drużyny Włókniarza Pabianice w czasach jego świetności. Stara się on pozyskać do współpracy firmy, które zapewnią byt drużynie.
- Zabiegamy o wznowienie procedury przyznawania dzikiej karty - mówi Jerzy Błochowiak. - W najbliższych dniach musimy mieć umowy przedwstępne, aby zapewnić finansowanie na nadchodzący sezon oraz sto tysięcy złotych na wykupienie dzikiej karty. Klub zwróci się w tej sprawie do PZKosz i PLKK oraz złoży wniosek do rady nadzorczej o przystąpienie do spółki. Czasu jest mało, bo 31 sierpnia sprawy formalne muszą być zakończone. Jeśli władze ligi przychylą się do naszych wniosków, to uważam, że na 90 procent pabianicka drużyna zagra w ekstraklasie.
Jeśli uda się uratować ekstraklasę dla jednego z najbardziej zasłużonych ośrodków w historii polskiej koszykówki, to z pewnością potrzebna będzie nowa strategia rozwoju, aby takie same problemy nie wróciły za rok. Jak nas poinformował Błochowiak, prezes PTK Piotr Zawirski złożył rezygnację, ale nie została jeszcze przyjęta.
Klub potrzebuje nie tylko energii pasjonatów, bo na nią zawsze mógł liczyć, ale wsparcia całego środowiska z gospodarzami miasta na czele. Trudno oprzeć się wrażeniu, że rola koszykówki w życiu Pabianic była ostatnio marginalizowana.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?