Narodowa Gala Boksu w Warszawie. Artur Szpilka i Mariusz Wach poznali swoich rywali na konferencji prasowej [ZDJĘCIA]

We wtorek 27 marca oficjalnie potwierdzono, z kim podczas gali w Warszawie skrzyżują rękawice Artur Szpilka oraz Mariusz Wach. Przeciwnikiem popularnego "Szpili" będzie doświadczony Amerykanin Domonic Guinn, z kolei Wach zmierzy się z Erikiem Moliną, który na galę do Polski przyleci po raz drugi. Przy okazji pierwszej wizyty pięściarz z USA znokautował Tomasza Adamka.

- Cieszę się, że będę częścią tego projektu. Szybko doszliśmy do porozumienia i wracam na ring. To będzie moja pierwsza walka w Polsce od dłuższego czasu. Wracam na ring po dwóch porażkach i operacjach ręki, więc nie mogę się doczekać momentu, kiedy ponownie wyjdę do ringu - powiedział Szpilka.

Gala boksu po raz pierwszy zostanie zorganizowana na PGE Narodowym. W ubiegłym roku na tym obiekcie odbyła się impreza KSW. Wtedy blisko 60 tysięcy sympatyków mieszanych sztuk walki wypełino stołeczny stadion po brzegi. Tym razem organizatorzy liczą na podobną frekwencję.

- Niezmiernie cieszę się, że organizatorzy gali postanowili swoim wydarzeniem nawiązać do obchodów stulecia odzyskania niepodległości. W ubiegłym roku odbyła się na stadionie gala KSW, która zakończyła się ogromnym sukcesem, ale patrząc na to, jakie nazwiska pojawiły się na karcie walk, to jestem pewna, że tym razem sukces może być jeszcze większy - powiedziała Monika Borzdyńska, dyrektor promocji i marketingu PGE Narodowego.

Na PGE Narodowym, poza Szpilką i Wachem, wystąpi także m.in. Izuagbe Ugonoh. Były uczestnik "Tańca z Gwiazdami" stanie w ringu naprzeciw Freda Kassiego. Kibice w Warszawie zobaczą również w akcji mistrzynię świata federacji WBC Ewę Piątkowską, byłego mistrza Europy Rafała Jackiewicza oraz Roberta Talarka, który bokserskie treningi łączy z ciężką pracą górnika.

Narodowa Gala Boksu nie będzie jednak wyłącznie widowiskiem sportowym. Poza sztukami walki, coś dla siebie znajdą także fani polskiej muzyki. W trakcie imprezy odbędą się koncerty Edyty Górniak, Liroya oraz zespołu Kombii. Wszystko poprowadzi Michael Buffer, legenda sportów walki i jednocześnie człowiek, którego sama obecność nadaje wydarzeniu wielkiego prestiżu. Do tej pory Buffer był w Polsce tylko raz - na gali we Wrocławiu, kiedy Tomasz Adamek przegrywał z Witalijem Kliczko.

- To będzie mój pierwszy pobyt w Warszawie. Zarówno ja, jak i moja żona nie możemy się doczekać przylotu do Polski. Chcemy zobaczyć Zamek Królewski, Stare Miasto i wszystkie atrakcje tego wspaniałego miasta - powiedział Buffer.

Bilety na Narodową Galę Boksu są dostępne na stronach kupbilet.pl oraz evenntim.pl. Najtańsze bilety kosztują 60 zł, z kolei za miejsca w pierwszych rzędach trzeba zapłacić 2500 zł.