Od 1 czerwca tego roku z inicjatywy wiceprezydenta miasta, Michała Olszewskiego, powstać ma Narodowe Muzeum Techniki, które zastąpi zadłużoną instytucję. Nową placówkę współprowadzić będzie miasto stołeczne Warszawa wraz z dwoma ministerstwami: kultury i szkolnictwa wyższego. Nowa instytucja nie będzie obciążona długiem, który pozostanie przy Federacji NOT, która zarządzała zbiorami muzeum w Pałacu Kultury i Nauki. Miasto najprawdopodobniej zaproponuje NOT odkupienie części kolekcji, by móc ją przenieść do Narodowego Muzeum Techniki, które będzie korzystać z preferencyjnej stawki czynszu w dotychczasowej siedzibie w Pałacu Kultury i Nauki.
Trudny rok
Już w zeszłym roku pisaliśmy, że Muzeum Techniki i Przemysłu jest zagrożone eksmisją z Pałacu Kultury i Nauki, w którym znajduje się od 60 lat. Powodem jest brak dofinansowania rządowego, przez co Muzeum nie ma jak opłacić czynszu. Wysokość długu Muzeum Techniki wobec ZPKiN sięgała wtedy 730 tysięcy złotych.
W 2017 r. muzeum weszło bardzo boleśnie. - Nie możemy dalej brnąć w długi - mówił w styczniu dyrektor muzeum, Piotr Mady. - Zadłużenie placówki jest ogromne. Ponad milion złotych to zaległy czynsz za wynajem Pałacu Kultury i Nauki, kolejny milion to zaległy ZUS. Reszta to m.in. pensje niewypłacone 72 pracownikom muzeum - wyliczał. Jak twierdzi wtedy dyrektor, w ostatnich miesiącach 2016 r. pracownicy otrzymywali po 300-500 zł, a zaległości sięgają aż sierpnia 2016 r. W sumie muzeum miało niemal trzy i pół miliona złotych długu.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?