W 2008 r. w porównaniu z poprzednim o 30 proc. wzrosły zyski ze sprzedaży. W sumie kluby zarobiły około 300 mln zł. Według ekspertów Ernst & Young w 2015 r. może to już być nawet miliard.
Ranking klubów wygrał Lech Poznań, który miał 51 mln zł przychodu i zysk rzędu 700 tys. zł netto. Ten wynik zamyka usta krytykom, którzy twierdzą, że na piłce nożnej nie da się zarobić i trzeba do tego interesu cały czas dokładać.
Lechici środki pozyskiwali głównie ze sponsoringu oraz sprzedaży reklam. Podobną drogę obrała Wisła Kraków, która zajęła trzecie miejsce w rankingu. Z kolei trzecia Legia Warszawa zarabiała na prawach medialnych zespołu. Zarówno mistrz, jak i wicemistrz są zadłużeni u swoich właścicieli.
Najgorzej w rankingu wypadły kluby z mniejszych miast i z niewielkimi stadionami, gdzie głównym źródłem dochodów są pieniądze z Canal+ za prawa do transmisji.
Na ostatnim miejscu był ŁKS Łódź, co wynikało z faktu, że w czasie przygotowania raportu działacze klubu walczyli z PZPN o dopuszczenie ich do rozgrywek i nie mieli czasu przekazać wszystkich dokumentów.
- Robimy wszystko, by ekstraklasa była atrakcyjnym produktem - mówił szef Ekstraklasy SA Andrzej Rusko. - Jednak, aby nasza liga była lepsza, musimy poprawić warunki w pierwszej, a nawet i drugiej lidze. Tylko wtedy to będzie miało sens.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?