Neon "Kocham Warszawę" powróci! Ale w zmienionej formie

Napis "Kocham Warszawę" na wieżowcu Warsaw Spire, którego budowa właśnie się zakończyła, pojawił się w ubiegłym roku. Wzbudził mieszane uczucia mieszkańców stolicy - jedni uważali go za zachwycający i twierdzili, że stanie się nowym symbolem miasta, inni mówili, że jest kiczowaty i infantylny.

Zobacz też: Napis "Kocham Warszawę". Zobacz jak powstawał neon na Warsaw Spire

Neon został zdjęty z powodu postępu prac na budowie. W lipcu okazało się, że charakterystyczny, świetlny napis powróci na budynek, jak tylko zostanie on ukończony. - Cieszymy się, że neon „Kocham Warszawę" wzbudził tak wiele pozytywnych emocji. Instalacja przez kilka miesięcy swojej obecności na budynku zdążyła zakorzenić się w tej części miasta. Dlatego chcemy, aby hasło „Kocham Warszawę" wróciło na plac Europejski. Mamy nadzieję, że w nowej odsłonie zostanie również miło przyjęte - komentowała wówczas Malwina Pawłowska z Fundacji Sztuka w Mieście.

"Kocham Warszawę" w swoim pierwotnym kształcie miało 10 metrów wysokości, 25 metrów długości, a każda z liter była wysoka na ponad 3 m. Biały napis z mieniącym się w różnych kolorach sercem zajmował aż 3 kondygnacje budynku i był zasilany przez 9000 diod LED. Zużywał on 2500 W energii, zaś łączna długość przewodów elektrycznych, które wspomagały jego działanie to 200 mb.

Oficjalna prezentacja napisu, a także otwarcie placu Europejskiego przy Warsaw Spire, już w sobotę, 14 maja, podczas Nocy Muzeów.

Czytaj też: Warsaw Spire tuż przed otwarciem. Byliśmy na 220-metrowej wieży i placu Europejskim [ZDJĘCIA, WIDEO]
Tak montowali iglice na Warsaw Spire! Każda z nich była wysoka jak 13-piętrowy blok [WIDEO]
Wspiął się nocą na szczyt Warsaw Spire. Piękny widok na całe miasto [WIDEO]
Warsaw Spire. Taki widok z okien będą mieć pracownicy nowego biurowca [ZDJĘCIA]
Fontanny, jeziorko i strumień przy Warsaw Spire. Plac Europejski pięknieje [ZDJĘCIA, WIDEO]