Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Neon na sklep z kiszonymi ogórkami", czyli burza w "słoiku" wody po konkursie Muzeum Neonów

MM Warszawa
MM Warszawa
Muzeum Neonów
Na pięć finałowych prac oddano łącznie zaledwie kilkanaście tysięcy głosów. Na zwycięskie "Słoiki" - ok. 5,5 tysiąca. Dominują nieprzychylne komentarze...

Zwycięska praca „Warszawskie Słoiki“  Magdaleny Czapiewskiej i Karola Murlaka o kilkaset głosów wyprzedziły najgroźniejszą konkurencję, projekt „Miło Cię widzieć“ Mariusza Lewczyka. W sieci wrze..

"Od razu uprzedzam, nie chcę o tym słyszeć, nie chcę tego komentować, nie chcę z tego żartować. Od razu biję. Proponuję tylko symbole innych miast - Kraków- kibic sztyletujący przechodnia, Poznań- dyrygent molestujący dziecko, Gdańsk- dyplom honorowego obywatelstwa dla Hitlera, Radom" - neon byle jaki, ale nie świeci, ni ma prundu." - to jeden z pierwszych komentarzy, jaki ukazał się dzisiaj po ogłoszeniu wyników głosowania na facebookowym profilu konkursu.

Zobacz pięć finałowych projektów neonów

Lawinę ostrych komentarzy wzbudziło może nieco pochopne określenie celu leciutkiego w swoich intencjach konkursu, jako wyboru prawdziwego symbolu Warszawy. Gdyby organizatorzy przewidzieli konsekwencje semantycznej niezręczności, zdecydowaliby się pewnie na wybór "Najsympatyczniejszego Neonu dla Warszawy". Ale nie zrobili tego i czytamy komentarz za komentarzem:

"Tomasz wyjaśnił to dobitnie. Mnie jako Warszawiance słysząc w różnych miejscach w Polsce jaka to warszafka nie jest, jest przykro, a niestety na tą opinię zawzięcie pracują właśnie SŁOIKI.Dlatego spytałam o pochodzenie tych dwojga, bo ja osobiście nie chciałabym, żeby moim symbolem było coś co psuje opinię w kraju. Uraża to moją dumę i tradycje. Skoro słoiki to czemu nie buraki??? zbyt hardcorowo?"

"Świetny neon na sklep z ogórkami kiszonymi."

Te neony były prawdziwymi symbolami Warszawy


"Nie jestem z Warszawy, ale uważam że wizerunkowo tym neonem strzelacie sobie w kolano. Tak jak z przebojem na Euro było."

"Kraków pozdrawia Warszawę. Słoiki ciekawie palmę uzupełnią."

"To takie przykre, że niektórzy muszą sobie leczyć kompleksy w taki sposób. A wystarczy się zasymilować z miastem w którym żyjecie, szanować je i nie pluć na nie i nikt nie będzie wtedy was nazywał "słoikami"

Wygląda na to, że niewinny w założeniach konkurs trafił przez przypadek w bardzo delikatną materię coraz mocniejszej linii podziału pomiędzy rodowitymi warszawiakami, a przyjezdnymi, asymilującymi się w mieście, do którego trafili w poszukiwaniu pracy. W dziesiątkach komentarzy na FB grupy tej bronią pojedyncze

"Hahahaha ale super! A ten projekt jest dla wszystkich, bo połowa kaszkietów będzie go lubić przez dystans, połowa nie znosić przez dumę, połowa słoików kochać przez dystans i połowa nie znosić przez wstyd."

"Tak jeszcze zapytam. Ilu spośród dumnych warszawiaków tak strasznie krzyczących na te złe słoiki może wywieść swoją "warszawskość" dalej niż trzy pokolenia wstecz?"

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto