Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie chcieli wydrukować ulotek taniej, upadli. Co się stało z drukarnią na Kopernika?

red.
Nie chcieli wydrukować ulotek taniej, upadli. Co się stało z drukarnią na Kopernika?
Nie chcieli wydrukować ulotek taniej, upadli. Co się stało z drukarnią na Kopernika? print screen / pixabay.com
Rok temu Internet obiegła głośna sprawa wokół jednej z warszawskich drukarni. Na Facebooku w szybkim tempie rozprzestrzeniał się post o tym, jak właściciel zakładu potraktował kobietę, która zwróciła się o rabat na druk ulotek dla swojego chorego dziecka. Sprawdzamy, jak wygląda dziś sytuacja drukarni.

Czy poprzez głośny wpis i burzę, jaką rozpętała sytuacja w związku z prośbą kobiety, drukarnia upadła? Strona internetowa firmy nie działa. Nie możemy już także znaleźć facebooka drukarni. Co więcej, szukając drukarni z Kopernika w Krajowym Rejestrze Sądowym - natrafiamy na dokładne dane i wzmiankę o tym, że firma znajduje się w likwidacji.

Zakład został założony w 1988 roku. W marcu zeszłego roku pisaliśmy o sytuacji, jaka spotkała kobietę, która chciała "z rabatem" wydrukować ulotki dla swojego chorego dziecka. O całym zajściu przeczytasz tutaj: Drukarnia na Kopernika, Warszawa. Jest ciąg dalszy i obszerne wytłumaczenie. Na reakcje internautów nie trzeba było długo czekać. Publikowali oni tysiące negatywnych komentarzy na temat firmy, a także oceniali biznes na Facebooku poprzez dawanie bardzo niskich not.

Właściciel drukarni na ul. Kopernika ustosunkował się do całego zamieszania i wysłał do nas obszerne wyjaśnienia, w którym dokładnie opisał całą sprawę, ze swojego punktu widzenia. Jak widać, jego wyjaśnienia nie pomogły, a biznes najprawdopodobniej zniknął z mapy Warszawy na zawsze.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto