Zawady to położone na uboczu dzielnicy, ciche i kiepsko skomunikowane z resztą miasta osiedla, jednocześnie to jedna z droższych części zarówno Wilanowa jak i Warszawy w ogóle.
Problemem mieszkańców jest jednak prawie kompletny brak infrastruktury, czego rozwiązaniem miała być właśnie budowa Lidla na rogu ulicy Vogla i Sytej. Jednak sklep nie spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem mieszkańców, z kilku powodów.
Kwestia dojazdów
Pierwszym jest kwestia dojazdów. Na osiedle, położonym między Wisłą a Jeziorem Wilanowskim, bezpośrednio prowadzi tylko jedna droga. Mieszkańcy boją się, że jeśli do ich sklepu zaczną jeździć ludzie z innych części dzielnicy, to ta jedna droga stanie się całkowicie nieprzejezdna.
Wilanów zbyt elegancki
Innym przedstawianym argumentem, jest to że według części mieszkańców Lidl, który kojarzy się raczej z tanim sieciowym sklepem, nie pasuje do eleganckiego wizerunku osiedla, na którym znajduje się m. in. jedno z kilku warszawskich pól golfowych.
A może tereny zielone?
Jest też grupa mieszkańców, która by w ogóle nie chciała sklepu na osiedlu i forsuje zmianę w planie zagospodarowania z terenu pod zabudowę na tereny zielone.
źródło: Życie Warszawy
Czytaj też:
Przedłużenie ulicy Ciszewskiego połączy Ursynów i Wilanów
Warszawskie dzielnice w obiektywie - Wilanów
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?