Wiadomo, że posiadając mieszkanie o znacznej wartości pragniemy, żeby osoba która będzie w nim bytować, dbała o nie, a my - jako właściciele - nie mieli żadnych problemów w związku z jego wynajmowaniem. I w momencie poszukiwania idealnego najemcy pojawiają się szereg wymagań, które "idealny lokator" powinien spełniać. I w nich, górę nieraz, biorą przekonania, uprzedzenia oraz stereotypy. Tak jest chociażby z przeświadczeniem, że to kobiety są bardziej porządne od mężczyzn. Taką sytuację opisał w styczniu portal wawalove.pl, który opisywał grupę czterech, młodych, pracujących, samodzielnych mężczyzn, którzy mieli problem z wynajęciem lokum. Spotykali się oni wielokrotnie z sytuacją, że mieszkanie wynajmowano kobietom a nie im - "bo przecież kobiety są bardziej porządne, lepiej sprzątają i mniej hałasują".
Innym przypadkiem, chociaż nie warszawskim, jest ten związany z orientacją seksualną. Post o mieszkaniu "nie dla homoseksualistów" zamieścił na swojej stronie dziennikarz, Tomasz Kammel:
Na komentarze nie trzeba było długo czekać. Oprócz potępiających zachowanie wynajmującego pojawiły się i opinie o tym, że "żyjemy w wolnym kraju i można robić w nim, co się chce" a zakaz homoseksualnych zgłoszeń porównywano do hoteli, do których nie należy przyjeżdżać z dziećmi.
W ostatnim czasie pojawił się też w sieci wpis informujący o rzekomym zakazie wynajmu mieszkania dla obcokrajowca. Przypomnijmy, że w Polsce obowiązuje prawo antydyskryminacyjne, a wraz z wejściem do Unii Europejskiej obowiązuje nas też prawo międzynarodowe. Jak chociażby Powszechna Deklaracja Praw Człowieka, zgodnie z którą każdy człowiek ma prawo życia na poziomie zapewniającym mu i jego rodzinie zdrowie i dobrobyt, włączając w to odpowiednie mieszkanie. Stanowi o tym art. 25, który w powiązaniu z art. 1 mówiącym o równości wszystkich ludzi pod względem godności oraz art. 2 wprowadzającym zasadę niedyskryminacji w korzystaniu z uprawnień przyznanych Deklaracją m.in. ze względu na jakiekolwiek różnice rasy, wyznania czy narodowości, tworzy ogólne ramy do uznania równego prawa każdego człowieka do godnych warunków mieszkaniowych. Podobne zapisy znajdują się też w konwencjach Organizacji Narodów Zjednoczonych. Cały dokument na ten temat znajdziecie tutaj: Katarzyna Wencel. Dyskryminacja mieszkaniowa cudzoziemców.
O ile zapisy o tym, że właściciel mieszkania nie życzy sobie w jego lokum osób z nałogami lub nie preferuje w nim zwierząt, wpisały się już na stałe w kodeks wynajmujących, o tyle przypadki dyskryminacji ze względu na pochodzenie lub orientację seksualną, wciąż budzą niesmak. A jaka jest wasza opinia na ten temat?
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?