Nietypowa pasja mieszkańca Bródna. Pan Leszek od 60 lat kolekcjonuje warszawskie syrenki. Jego kolekcja liczy 6,5 tys. przedmiotów [ZDJĘCIA]

Pan Leszek Białkowski posiada nietypową pasję - kolekcjonuje warszawskie syrenki. Na ich zbieranie poświecił ponad 60 lat. W tym czasie zgromadził około 6,5 przedmiotów, które rozmieścił po swoim trzypokojowym mieszkaniu na Bródnie. Dla​ 87-latka nie ma znaczenia na czym pojawia się syrenka - zbiera wszystko począwszy od koszulek, a skończywszy na zegarach.

- Jestem warszawiakiem co najmniej od pokolenia pradziadka. Jeśli jest się stałym mieszkańcem jakiegoś miasta, powinno się wiedzieć coś o nim. Symbolem Warszawy jest syrena, dlatego uważam, że dobrze jest wiedzieć skąd się wzięła, dlaczego się tutaj umieściła - powiedział pan Leszek.

Każdy zakamarek w mieszkaniu pana Leszka wypełniają syrenki. Znajdują się na koszulkach, kopertach, wycinkach prasowych, pocztówkach, plakatach, opakowaniach po czekoladach, wizytówkach, kartach telefonicznych, zegarach czy nożach do rozcinania papieru. W sumie kolekcja liczy dokładnie 6475 przedmiotów, jednak pasjonat nie pamięta, od czego się zaczęło jego zbieranie eksponatów z symbolem stolicy.

- Moje kolekcjonerstwo obejmuje ponad 60 lat. Mam już swój wiek i tak daleko nie sięgam pamięcią, by wskazać jaki drobiazg jako pierwszy mnie zachwycił i zwrócił moją uwagę - śmieje się pan Leszek i dodaje: - W każdym razie jest to coś, co wciągnęło.

Kolekcjoner kataloguje swoje zbiory. Przykładowo w katalogu pt. ''Syrenki zagraniczne'' znajduje się pocztówka z syrenką, która robi sobie pedicure. Jest to prezent od holenderskiego zbieracza. Inny katalog obejmuje rysunki dziecięce. Jak tłumaczy pan Leszek, jest to bardzo cenny zbiór ze względu na ulotność postrzegania syrenek przez dzieci. W swojej kolekcji mieszkaniec Bródna posiada również ponad 170 medali. Dwa z nich są gipsowe, z czego jeden jest związany z międzynarodowym zlotem harleyowców w Warszawie.

Kolekcja pana Leszka nie składa się wyłącznie z warszawskich syrenek. Jego zbiór wzbogaca także zielona syrenka z jajka niespodzianki, katalońska butelka po winie w kształcie syrenki, oraz, jak już zostało wspomniane, pocztówka z Holandii, która przedstawia syrenką robiącą sobie pedicure.

Jeśli chcecie osobiście porozmawiać z Panem Leszkiem o jego pasji, weźcie udział w wydarzeniu, które organizuje Dom Kultury Zacisze (Blokowa 1). 17 maja w placówce odbędzie się spotkanie poświęcone syrence warszawskiej, na którym Pan Leszek opowie o swojej niezwykłej kolekcji oraz zaprezentuje niektóre eksponaty. Ponadto w programie wydarzenia zaplanowano:

• prezentację fotoreportażu z wizyty u Leszka Białkowskiego i jego kolekcji (pokaz multimedialny)
• rozmowę o konkursie recytatorskim ''Warszawska Syrenka'' oraz o Syrence w legendach i bajkach
• wykonanie poematu ''Wisła'' Władysława Broniewskiego przez Alicję Kuczyńską-Kratę
• znane melodie związane z Wisłą - Stefan Welbel (fortepian)

POLECAMY TEŻ:

Unikatowe zdjęcia Warszawy z lat 50. i 60. Nikt ich nie publikował przez kilkadziesiąt lat!

"Pruszków" prywatnie. Luksusowe życie mafijnych bossów [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Gigantyczny park rozrywki powstaje pod Warszawą. W Europie nie ma większego!

Lewitujący dom w Józefowie. Nowy projekt autora "niewidzialnego domu"

Nazwy dzielnic Warszawy. Skąd się wzięły i co oznaczają?

Niezwykłe zdjęcia! Tak wyglądało życie na ulicach Warszawy w 1941 roku

---