Sytuacja trwa już trzy miesiące. I to pomimo faktu, że w kolejce na zabieg czeka już kilkaset pacjentów.
Aparat Gamma Knife, bo tak nazywa się wspomniany sprzęt, służy do bezinwazyjnego operowania guzów mózgu przy użyciu promieniowania gamma, docierającego bezpośrednio do zaatakowanych przez nowotwór tkanek. Właścicielem urządzenia, wartego 38 mln zł, jest firma Allenort, posiadająca w Warszawie dwa centra kardiologiczne.
Do tej pory aparatura została użyta w dziesięciu przypadkach pacjentów, których stan wymagał natychmiastowego działania. Jednak, z powodu wysokich kosztów eksploatacji, firma Allenort jest w stanie aktualnie zaoferować jedynie pełnopłatny zabieg. Sytuację rozwiązałoby podpisanie kontraktu z NFZ, od którego właściciel sprzętu chce 30 tys. zł. za jedną operację.
Czemu od trzech miesięcy nie udało się tego zrobić? NFZ twierdzi, że nie otrzymał od Allenort całości dokumentacji, bez której nie może rozpocząć negocjacji w sprawie kontraktu. Jednak właściciel Gamma Knife uważa, że rzeczywistym powodem jest fakt, że w sytuacji kiedy mamy do czynienia z pierwszą tego typu aparaturą w Polsce, Fundusz po prostu nie ma jeszcze wypracowanych procedur jej eksploatacji.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?