O nowym Amber Gold doniósł Dziennik Gazeta Prawda. – Klub zdaje się działać w oparciu o niedozwolony w Polsce system argentyński, który opiera się na sprowadzaniu przez jednych klientów kolejnych – mówi "DGP" poseł PiS Janusz Szewczak, specjalista od prawa bankowego. – Taka firma nie powinna działać, państwo musi być stanowcze – dodaje.
System argentyński to rodzaj sprzedaży ratalnej towarów lub pożyczek gotówkowych, w którym klienci tworzą zrzeszenie (spółdzielnię, konsorcjum) i zaczynają wpłacać składki (raty) w momencie przystąpienia do systemu. Towar lub pożyczkę otrzymują jednak dopiero po jakimś czasie, po spełnieniu określonych warunków (np. jeżeli spłacą największą liczbę rat spośród zrzeszonych w grupie, są jej członkami odpowiednio długo, grupa pozyska dodatkowych członków finansujących zakupy wcześniej zapisanych lub w drodze losowania). Jeżeli warunki nie zostaną spełnione i uczestnikom systemu nie dopisze szczęście w losowaniach, przedmiot umowy (towar lub pożyczkę) otrzymają dopiero po wpłaceniu całej kwoty wraz z odsetkami.
Łukasz Sawa, szefa Pay Trade International Club, broni się przed zarzutami, twierdząc, że problemy wynikają z nielegalnej działalności poprzednika, z którą - jak przekonuje - PTIC nie ma nic wspólnego. Podkreśla, że firma jest pośrednikiem, a nie oferentem np. przy zakupie złota.
Tłumaczenia te na niewiele się zdają: pierwsi inwestorzy przygotowują już zawiadomienie do prokuratury.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?