Nowy fryzjer na Chmielnej. Obetną cię za 25 zł. Na czym to polega? [ZDJĘCIA, WIDEO]

Pomysł przywędrował z Ukrainy, gdzie cieszy się ogromną popularnością. U naszych wschodnich sąsiadów salonów tej sieci jest prawie pięćdziesiąt. Właściciele firmy Haircut Express zaobserwowali pewne zachowania - że ludzie aktywni zawodowo, często nie dysponują odpowiednią ilością czasu. - Odchodzimy od kawy, herbaty, mycia włosów, rozmowy, czekania i całego tego emocjonalnego procesu i rytuału. W rezultacie klient otrzymuje fryzurę i pewne zadowolenie, a do tego płaci odpowiednią kwotę, bez tych wielu składników, które zwiększają wartość strzyżenia - mówi Liliya Sidelnyk, menadżer ds. franczyzy.

Sprawa jest prosta. Wystarczy przyjść, zapłacić 25 złotych gotówką lub kartą płatniczą w specjalnym automacie i czekać chwilkę na wolne miejsce u fryzjera. Dzięki temu rozwiązaniu w salonach ukraińskiej sieci nie ma recepcjonistek, a do prowadzenia takiego miejsca wymagana jest mała powierzchnia lokalu. Największym plusem jest cena strzyżenia. - Ludzie lubią oszczędzać, a w Polsce jest to jak filozofia życiowa - kiedy oszczędzasz masz wewnętrzne zadowolenie. Dlatego powstał Haircut Express, aby klienci wyszli zadowoleni, żeby byli dobrze ostrzyżeni, zapłacili niedużo i wracali do nas - dodaje LilIya.

Za strzyżenie zapłacimy tutaj 25 zł. Nigdy więcej, ani mniej. Cena zawiera strzyżenie męskie lub damskie - może to być podcinanie końcówek i grzywki, ale też stworzenie całej fryzury. Czy za takie pieniądze na pewno będzie wykonane dobrze? - Wszyscy nasi fryzjerzy, którzy pracują muszą mieć minimum dwuletnie doświadczenie. Sprawdzamy czy dana osoba jest profesjonalna, dobra technicznie i przede wszystkim, czy umie nawiązywać kontakt z klientem - mówi Liliya.

Oprócz świetnych umiejętności fryzjerskich, salony Haircut Express to także nowoczesne wyposażenie. Ciekawym elementem jest centralny odkurzacz, który dzięki zamontowanym w podłodze otworom, pozwala na szybkie i sprawne oczyszczenie pomieszczenia. Oprócz niego we wnętrzu zainstalowane są odkurzacze z wyprofilowaną końcówką, dzięki czemu można bardzo dokładnie usunąć nawet najdrobniejsze włoski. - Ten moment szczególnie lubią mężczyźni, bo jest to także przyjemny masaż. Oprócz odkurzaczy, mamy w salonach także wanienkę ultradźwiękową i ultrafioletowy boks, służące do dezynfekowania rzeczy - opowiada Liliya.

Pierwszy salon sieci w Polsce powstał na ul. Chmielnej, kolejne placówki pojawią się na Dworcu Gdańskim - w przejściu podziemnym oraz na Rakowieckiej 47. W Krakowie powstały dwie placówki w okolicach starówki.

Czytaj też: Gadżety z Warszawą w roli głównej. Oni wiedzą, jak to się robi!