Obejrzyj film z miękkiej kanapy

Wygodnie na seansie Pokazy ambitnych filmów znanych reżyserów w wygodnej rodzinnej atmosferze zapewni nam Letnie Kino Kanapowe, które będzie działać również po wakacjach

W założeniu miało organizować pokazy tylko do końca wakacji, będzie działać dłużej. Mowa o Letnim Kinie Kanapowym, mieszczącym się w zabytkowym budynku Reduty Banku Polskiego (ul. Bielańska 10, przy pl. Teatralnym).

To chyba pierwsze takie kino, gdzie filmy można oglądać, siedząc na kanapie albo na fotelu, popijając napoje, które można kupić na miejscu w barze.

Atutem kina, poza wygodnymi siedziskami, są jego niskie ceny - do końca sierpnia bilety można kupować po 5 zł. Kino oferuje także karnety za 40 zł na 10 pokazów. Jak zapowiadają organizatorzy, we wrześniu bilety mogą nieco zdrożeć (do 8 zł), ale nadal jest to niewiele w porównaniu z cenami w innych placówkach. - Wzrost cen wiąże się z tym, że pojawią się nieco nowsze filmy - wyjaśnia Magdalena Prus, jedna z organizatorek pokazów.

Do tej pory wśród filmów wyświetlanych przy ul. Bielańskiej nie było najnowszych hitów, ale za to wśród reżyserów znajdziemy gwiazdy - Jima Jarmuscha, Woody'ego Allena, Carlosa Saurę czy Istvána Szabó.

Kino istnieje od czerwca, w założeniu miało działać około dwóch miesięcy, do końca wakacji. - Zainteresowanie było jednak tak duże, że zdecydowaliśmy się przedłużyć jego istnienie - mówi organizatorka. Jedyną zmianą będzie przeniesienie pokazów z parteru na piętro. Tam znajdą się wszystkie fotele i kanapy. - Łącznie przygotowaliśmy około 50 miejsc dla widzów, jednak jeżeli będzie więcej chętnych, zapewnimy dodatkowe krzesła - uspokaja.

Seanse odbywają się codziennie o godzinie 20. Dziś pokaz "Prawie najlepszego" w reżyserii Erica Webera, w piątek "Rize" Davida Lachapelle'a, a w sobotę wyjątkowo koncert zespołów Funktor i Pongopongo (bilet 10 zł).